Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

US Open: Federer wraca do domu

US Open: Federer wraca do domu
Po raz pierwszy od dziesięciu lat Roger Federer nie zagra w ćwierćfinale wielkoszlemowego turnieju tenisowego US Open na twardych kortach w Nowym Jorku. 32-letni Szwajcar w czwartej rundzie przegrał z rok młodszym Hiszpanem Tommym Robredo 6:7 (3-7), 3:6, 4:6.
Reklama
Reklama
"Jestem bardzo rozczarowany, wręcz sfrustrowany moim występem. Przegrałem głównie ze sobą" - przyznał Federer, który popełnił 43 niewymuszone błędy i zdołał wykorzystać tylko dwa z 16 break pointów.

To drugi turniej z cyklu Wielkiego Szlema, w którym Szwajcara zabraknie w czołowej ósemce imprezy, gdyż w czerwcu odpadł w drugiej rundzie Wimbledonu. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce w 2003 roku, kiedy dotarł do czwartej rundy Australian Open, a następnie przegrał pierwszy mecz na kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu.

Później zawodnik z Bazylei w 36 kolejnych zawodach Grand Slam grał w co najmniej ćwierćfinale. 17 z nich wygrał, a w Nowym Jorku triumfował pięć razy, w latach 2004-2008.

Z kolei po raz pierwszy od 11 lat zdarzy się, że Federer nie wystąpi choć w jednym wielkoszlemowym finale; w Australii osiągnął półfinał, a we French Open - ćwierćfinał.

31-letni Robredo po raz pierwszy wystąpi w ćwierćfinale US Open. Wcześniej aż siedmiokrotnie nie do przejścia była dla niego właśnie czwarta runda.

"Niczym mnie nie zaskoczył. Grał tak, jak zwykle, czyli z głębi kortu. Czekał na moje błędy, a ja robiłem mu prezenty" - ocenił Federer. Szwajcar, obecnie siódmy w rankingu światowym, odrzucił jednak możliwość zakończenia kariery. "Biorę się do pracy. Wrócę silniejszy. Wiem, że stać mnie na to" - podkreślił.

Robredo nie krył zaskoczenia wygraną. "Chyba śnię. Pokonałem tenisistę, którego uważam za najlepszego w historii. I to w wielkim turnieju, na wspaniałym obiekcie, przed olbrzymią publicznością. To niewiarygodne. Czuję się cudownie" - przyznał Hiszpan.

O półfinał powalczy z rozstawionym z numerem drugim swoim rodakiem Rafaelem Nadalem, który pokonał Niemca Philippa Kohlschreibera (22.) 6:7 (4-7), 6:4, 6:3, 6:1. Tegoroczny bilans tenisisty z Majorki to 57 zwycięstw i trzy porażki. Na twardym korcie jest niepokonany w 19 spotkaniach.

Drugą parę ćwierćfinałową tworzą grający z "czwórką" Hiszpan David Ferrer i Francuz Richard Gasquet (8).
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama