Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

UK: Obniżki składek pracowniczych główną obietnicą wyborczą konserwatystów

UK: Obniżki składek pracowniczych główną obietnicą wyborczą konserwatystów
Czy Sunak robi dobrą minę do złej gry?... (Fot. Getty Images)
Brytyjski premier Rishi Sunak przedstawił wczoraj program swojej Partii Konserwatywnej na zaplanowane na 4 lipca wybory do Izby Gmin, ale jak oceniają media, nie ma w nim żadnej na tyle istotnej obietnicy, by mogła ona mieć nadzieję na odrobienie potężnej straty sondażowej wobec Partii Pracy.
Reklama
Reklama

Prezentując program wyborczy partii na torze wyścigowym Silverstone premier Sunak przyznał, że nie jest "ślepy na fakt, że ludzie są sfrustrowani naszą partią i mną" oraz że "nie wszystko nam się udało", czym poniekąd przyznał, iż sam nie do końca wierzy w możliwość odwrócenia wyniku wyborów.

Konserwatyści od wielu miesięcy mają stratę ok. 20 punktów proc. do laburzystów i realnie oceniając sytuację, bardziej powinni się obawiać tego, by nie zostali wyprzedzeni przez doganiającą ich prawicowo-populistyczną partię Reform UK.

Najważniejszym punktem programu jest dalsza obniżka opłacanych przez pracowników składek na ubezpieczenie społeczne - o 1 punkt proc. od kwietnia przyszłego roku i o kolejny punkt proc. do kwietnia 2027 r. To ma pozwolić zaoszczędzić każdej pracującej osobie średnio 1 300 funtów rocznie.

Konserwatyści zapowiedzieli również obniżenia składek płaconych przez osoby samozatrudnione i całkowitego ich zniesienie do kwietnia 2029 roku.

Premierowi towarzyszyła na wczorajszym wydarzeniu małżonka, Akshata Murty. (Fot. Getty Images)

Konserwatyści szacują, że te cięcia podatkowe zmniejszyłyby całkowite wpływy podatkowe o 17,2 mld funtów rocznie do 2029/30 roku. Twierdzą jednak, że można to wyrównać, obniżając wydatki na świadczenia społeczne o 12 mld funtów rocznie i pozyskując 6 mld funtów więcej niż obecnie, zwalczając unikanie opodatkowania.

W programie te cięcia składek przedstawiono jako dalszy krok w kierunku długoterminowego celu, jakim jest całkowite zniesienie składek płaconych przez pracowników w bliżej nieokreślonej przyszłości.

"Jako konserwatyści uważamy, że ciężka praca nie powinna być opodatkowana podwójnie. To niesprawiedliwe" - mówił Sunak, przekonując, że lider Partii Pracy Keir Starmer "ma zupełnie inny pogląd". "Mówi, że jest socjalistą, a wszyscy wiemy, co robią socjaliści, prawda? Zabierają więcej pieniędzy, ponieważ uważają, że należą one do nich" - argumentował Sunak.

W programie wyborczym znalazło się również zobowiązanie do budowy 1,6 mln nowych domów i przywrócenie programu Help to Buy, w ramach którego osoby kupujące po raz pierwszy będą mogły uzyskać rządową pożyczkę w wysokości do 20 proc. na zakup nowo wybudowanej nieruchomości.

Konserwatyści obiecują zmniejszenie legalnej imigracji, poprzez przyznanie posłom prawa do określania corocznych limitów w liczbie wydawanych wiz, przy czym ta liczba będzie musiała najpierw spaść o połowę, a potem z roku na rok się zmniejszać.

Ponadto zapowiadają zatrudnienie w ciągu najbliższych trzech lat i 8 000 dodatkowych funkcjonariuszy policji, co zostanie sfinansowane poprzez podniesienie opłat wizowych i likwidację ulgi, którą zagraniczni studenci mają w opłatach za korzystanie z publicznej służby zdrowia.

Powtórzyli także już ogłoszony plan zwiększenia wydatków na obronność do 2,5 proc. PKB do 2030 roku oraz zobowiązanie do realizacji programu deportacji nielegalnych imigrantów do Rwandy. 

Czytaj więcej:

Partia Konserwatywna obiecuje rozwiązać problem "nieporozumień" związanych z prawną definicją płci

Sondaż: Brytyjska Partia Pracy odniesie największe zwycięstwo od prawie 100 lat

Premier Sunak minimalnie wygrał debatę telewizyjną z liderem opozycji

Konserwatyści obiecują cofnąć rozszerzenie ULEZ, jeśli wygrają wybory parlamentarne

Przed wyborami w UK stopa bezrobocia najwyższa od ponad dwóch lat, a rynek pracy słabnie

    Komentarze
    • KNS
      12 czerwca, 15:59

      Mnie tylko dziwi i martwi to że nic nie mówią o bardzo wysokich podatkach tylko obiecują kolejne obniżki składek na nasze emerytury i poziom leczenia w państwowych szpitalach. Do gnoja z taką partią. Rysiek Sunak niech sam gnój żre.

    • Czytelnik anonimowy
      12 czerwca, 16:25

      najgorsze jest że połowa tej patologii zwanej Brytyjczycy im wierzą i na nich głosują paskudna nacja, nacja g...a

    • Bloop
      12 czerwca, 17:11

      Im się udało okradanie nas wszystkich non stop i nic nie zrobieniu żeby nam ulżyć banda zlodzieji

    • Joahim
      12 czerwca, 19:28

      Obniża o 1 procent aby wszyscy zapłacili podwójny podatek ,niema głupich,a przepraszam są ,ale to nienasi

    • GG
      12 czerwca, 21:36

      Czy ktoś jeszcze wierzy w te ich nic nie warte obietnice?

    • $
      13 czerwca, 07:33

      Ciekawe ile godzin jego żona przepracowała ,,cięzko,, w uk, tak wszystkim mowia i wszedzie pisza ze ludzie musza pracowac wiecej godzin, sami nigdy ciezko nie pracowali poza gadaniem do ludzi ze musza pracowac co raz dluzej i wiecej a sami oboje sa emigrantami , taka to ich praca .

    • AL
      13 czerwca, 12:38

      Torysi rządzili 14 lat i na to nie wpadli. Wpadli natomiast na pomysł Brexitu oskarżając UE za swoje błędy. Wprowadzili Universal kredyt, co nic nie dało oprócz bałaganu, szkód i wymuszeń zasiłków. Prowadzili cięcia w policji i NHS, nie podnieśli głodowych emerytur, które są niższe od zasiłków. Doprowadzili do ruiny system mieszkalnictwa stawiając na pato-developerkę i landlordów, i wiele innych aż pisać się nie chce. Takie syf to tylko Tacher umiała zrobić. Teraz jadą jak zwykle na emocjach i straszą komunizmem emerytów, że Labour będzie zabierać mieszkania. Fajna partia.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.06.2024
    GBP 5.1423 złEUR 4.3468 złUSD 4.0549 złCHF 4.5614 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama