UK: Król, premier i szef MSZ polecieli oddzielnie na COP28 w Dubaju. "To hipokryzja"
Biuro premiera potwierdziło informację o trzech oddzielnych lotach do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) na szczyt klimatyczny, co wywołało krytykę ze strony opozycji i aktywistów klimatycznych. Według nich, jest to nie tylko marnowanie pieniędzy podatników, ale też wysyłanie złego sygnału w kontekście starań o walkę ze zmianami klimatycznymi.
"Nie jesteśmy przeciwni lataniu. Nie staramy się ograniczać społeczeństwa w tym zakresie" – wyjaśnił rzecznik premiera Sunaka cytowany przez dziennik "The Independent". "Ważne jest, aby Wielka Brytania miała silną reprezentację na COP28, biorąc pod uwagę, że nadal jesteśmy światowym liderem w walce ze zmianami klimatu" – dodał.
Według niego, troska o środowisko przejawia się nie w ograniczaniu lotów, ale inwestowaniu i wykorzystywaniu nowych technologii, w tym zrównoważonego paliwa lotniczego, które miało być wykorzystane w trakcie brytyjskich lotów do ZEA.
"Sunak był wielokrotnie krytykowany za częste korzystanie z finansowanych przez podatników odrzutowców i helikopterów podczas swoich podróży po Wielkiej Brytanii" – przypomina "The Independent".
"Odrzutowce używane przez najbogatszych emitują do 14 razy więcej zanieczyszczeń niż samoloty komercyjne w przeliczeniu na pasażera i 50 razy więcej zanieczyszczeń niż pociągi" – dodaje dziennik, powołując się na badania organizacji Transport & Environment.
Czytaj więcej:
"Daily Telegraph": Rażąca hipokryzja BBC w kwestii zmian klimatycznych
Oxfam: 1 proc. najbogatszych emituje tyle dwutlenku węgla co dwie trzecie ludzkości
16 aktywistów Just Stop Oil aresztowanych po proteście przed domem premiera Sunaka
To przemyślane działanie. Żeby nie doszło do zdarzeń jak w Smoleńsku
Nie wkłada się wszystkich jajek do jednego koszyka. Logiczne. O brzozie już ludzie zapomnieli ?
Jaka ochrona Klamath Takie go czego nie ma -jade pogadac co wolne a nie wolne w nastemny roku Niech sie wezne za Chiny ,Rosie,Ameryke to truciciele norm tam regal???