UK: Dlaczego warto pamiętać o odczytach liczników gazu i prądu w tym tygodniu?

Rachunki za zużycie energii gwałtownie wzrosną od 1 kwietnia w związku z wejściem w życie nowego limitu cen energii, a średnie roczne rachunki wzrosną z około 1 200 do 1 900 funtów.

Jeżeli użytkownik nie posiada tzw. inteligentnego licznika (smart meter), musi sam podać swoje odczyty, w przeciwnym razie dostawca samodzielnie oszacuje, ile energii zużyto.

Osoby, które nie podadzą wskazań z liczników w tym tygodniu, nie będą świadome, ile dokładnie energii zużyły i w jakim czasie. Przez to mogą zostać obciążone za dotychczas zużytą energię według nowej, wyższej stawki.

Około 22 milionów gospodarstw domowych korzysta z pakietów taryfowych objętych górnym limitem cen energii, a Ofgem (organ regulacyjny branży energetycznej), utrzymuje, że podwyżki cen są konieczne, aby zapobiec bankructwu kolejnych firm energetycznych.

Limit cen energii jest korygowany co sześć miesięcy zgodnie ze zmianami sezonowymi, ale coraz częściej pojawiają się głosy, aby zwiększyć częstotliwość przeglądów, co może doprowadzić do dalszych podwyżek cen.

Organizacje charytatywne, w tym Energy Action Scotland i National Energy Action, wspólnoty mieszkaniowe oraz parlamentarzyści zachęcają użytkowników do odczytania w tym tygodniu swoich liczników, aby upewnić się, że płacą właściwą cenę.

"Gdyby każde gospodarstwo domowe w Szkocji spóźniło się z odczytem licznika energii tylko o jeden dzień, mogłoby to kosztować dodatkowe 4,5 mln funtów. Tydzień opóźnienia - 32 miliony funtów. Zgłoś odczyt licznika do 31 marca, aby uniknąć opłat wyższych o 54%" - napisała na Twitterze Energy Action Scotland.

Dlaczego rachunki za energię rosną?

W miarę jak kraje zaczęły wychodzić z pandemii, zapotrzebowanie na gaz zaczęło gwałtownie wzrastać i nie mogło zostać zaspokojone z powodu niedoboru dostaw, co spowodowało wzrost cen gazu na świecie w 2021 roku. Problem pogłębiły dodatkowo mniejsze dostawy energii ze źródeł odnawialnych, takich jak wiatr i słońce, a także mroźna pogoda w miesiącach zimowych, która zmusza więcej osób do włączania ogrzewania.

W ostatnich miesiącach ceny gazu gwałtownie wzrosły, co było w coraz większym stopniu spowodowane obawami o dostawy od jednego z największych europejskich dostawców - Rosji - po inwazji na Ukrainę. Rosja zaopatruje w gaz zaledwie około 3 proc. brytyjskiego rynku, ale za to dostarcza około 40 proc. gazu na rynek europejski, co oznacza, że jakiekolwiek zakłócenia w dostawach będą miały wpływ na koszty hurtowe ponoszone przez brytyjskich konsumentów.