Menu

UK: Centra zatrudnienia nie będą już zmuszać ludzi do "jakiejkolwiek dostępnej pracy"

UK: Centra zatrudnienia nie będą już zmuszać ludzi do "jakiejkolwiek dostępnej pracy"
Do tej pory bezrobotni zarejstrowani w centrach pracy byli zobowiązani do podjęcia w określonym czasie oferowanego przez urzędników zatrudnienia - w przeciwnym razie tracili zasiłki. (Fot. Getty Images)
Zajmująca się w rządzie sprawami zatrudnienia Alison McGovern zapowiedziała, że ​​kończy politykę konserwatystów, zgodnie z którą osoby bezrobotne były zobowiązane do podejmowania nisko płatnego, niepewnego zatrudnienia oferowanego przez Jobcentre. Usługa poszukiwania pracy ma być teraz skupiona na pomaganiu ludziom w budowaniu satysfakcjonującej kariery.

McGovern poinformowała, że ​​rząd wykorzysta sztuczną inteligencję, aby odciążyć doradców zawodowych, dając im więcej czasu na zapewnienie "ludzkiego" wsparcia osobom o złożonych potrzebach i przebywającym na długotrwałym bezrobociu.

Dodała jednak, że jest głęboko zaniepokojona liczbą młodych bezrobotnych ludzi – wielu z nich, w tym przede wszystkim osoby z niepełnosprawnościami i problemami zdrowotnymi, potrzebuje specjalistycznej pomocy, aby w ogóle zaangażować się w poszukiwania pracy.

Oprócz rozszerzonego wsparcia w centrach pracy (Jobcentre) pomoc w znalezieniu zatrudnienia ma być oferowana przez lekarzy rodzinnych i fizjoterapeutów.

Rząd ostatecznie przeznaczy 1 mld funtów rocznie na dodatkowe wsparcie dla osób z długotrwałymi problemami zdrowotnymi, aby mogły uzyskać dostęp do pracy.  Finansowanie będzie mniejsze przez pierwsze kilka lat, zaczynając od około 300 mln funtów w przyszłym roku, gdy zmiany zaczną wchodzić w życie.

Pracownicy Ministerstwa Pracy i Emerytur (DWP) w centrach zatrudnienia zostaną poproszeni o większe poleganie na oprogramowaniu AI o nazwie DWP Ask i wypełnianie formularzy przed spotkaniami z doradcami zawodowymi, aby móc poświęcić czas na dłuższe wsparcie klientów.

Przeprowadzono już testy, w których docelowo doradcy zawodowi mają poświęcać klientom więcej czasu niż zwyczajowe pięć minut.

Alison McGovern ​​chciałaby także radykalnie zwiększyć liczbę pracodawców bezpośrednio współpracujących z DWP — obecnie z ministerstwem współpracuje tylko jeden na sześciu. Jej zdaniem ​​pomogłoby to biurom pracy dopasować osoby z odpowiednimi umiejętnościami i lepiej przygotować je do rozmów kwalifikacyjnych lub staży.

Ministra przyznała, że ​​szczególnie martwi ją los młodych ludzi, z których wielu zostało naznaczonych przez Covid. Przyznała, że ​​w niektórych obszarach doradcy zawodowi musieli towarzyszyć młodym ludziom nawet w miejscach publicznych, takich jak targi pracy, aby pomóc im przezwyciężyć lęki.

Czytaj więcej:

Bezrobocie w UK wzrosło do najwyższego poziomu od prawie czterech lat

Praca zdalna po pandemii Covid nie przyczyniła się do zrównoważenia brytyjskiej gospodarki

Londyn europejską stolicą pracy z domu. Brytyjczycy coraz mniej wydajni

    Komentarze
    • Emigrant
      29 maja, 18:07

      Tak pomagac dalej dla legatow co nie chco robic tylko ciognac benefity. Do pracy duzo jest tylko robic sie nie chce

    • Celestyn77
      29 maja, 19:03

      Specjaliści niespostrzegający job centrów żeby znaleźć pracę więc skoro nie będą zmuszać innych nierobów do podjęcia pracy więc istnienie tych instytucji stało się bezprzedmiotowe

    • Czytelnik anonimowy
      29 maja, 19:24

      dlatego że nie ma obowiązku dania nikomu zasiłku oczywiście nasze patole z obszczanych materacy tego nie wiedzą ich angielski ograniczenia się do słowa haj i baj

    • Janusz z PGR
      29 maja, 22:29

      Bo Jujeja to bardzo mondry kraj jest postępowy on wychodzi na przeciw potrzebom współczesnegom pracownika. To tu tworzył wielki pisaż Karol Marks ❤️. On mnie zainspirował aby ty przyjechać i robić karjera.

    • Ciiiiii
      30 maja, 07:51

      Jest cisza wyborcza i uprasza się ubeków resortowych od tuska o jej zachowanie, inaczej bede zmuszony zgłosić to u ursuli von der messershmit

    • Nowa
      30 maja, 08:10

      Przecież oni w niczym nie pomagają, mój syn szukal pracy i był tam zarejestrowany i tylko chodzil na spotkania i oglądali jego CV i mówili co może zmienić. Nie pomagali nic znaleźć

    • Jprd
      30 maja, 13:27

      Jaką pracę dla typowego młodego ambitnego który musi przynajmniej dwa razy w tygodniu wziąć sicka bo trzeba się zresetować.....Lęki covidowe tak teraz nazywa się lenistwo ? Sieroty mentalne bez ambicji , celu byle na dragi mieć

    • Czytelnik anonimowy
      30 maja, 14:09

      Jprd nie musisz mierzyć wszystkich swoją małą miarą, zamiast delera zmień dzielnicę i koleżków, odstaw zioło i koks. Naprawdę poprawi Ci się i kto wie może nawet angielskiego się nauczysz.

    • Arnold Boczek
      30 maja, 21:43

      Planeta się pali bawełnę uprawiać specjalistów już sciagneliscie

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 11.07.2025
    GBP 4.9314 złEUR 4.2563 złUSD 3.6432 złCHF 4.5695 zł

    Sport