UK: Centra zatrudnienia nie będą już zmuszać ludzi do "jakiejkolwiek dostępnej pracy"

McGovern poinformowała, że rząd wykorzysta sztuczną inteligencję, aby odciążyć doradców zawodowych, dając im więcej czasu na zapewnienie "ludzkiego" wsparcia osobom o złożonych potrzebach i przebywającym na długotrwałym bezrobociu.
Dodała jednak, że jest głęboko zaniepokojona liczbą młodych bezrobotnych ludzi – wielu z nich, w tym przede wszystkim osoby z niepełnosprawnościami i problemami zdrowotnymi, potrzebuje specjalistycznej pomocy, aby w ogóle zaangażować się w poszukiwania pracy.
Oprócz rozszerzonego wsparcia w centrach pracy (Jobcentre) pomoc w znalezieniu zatrudnienia ma być oferowana przez lekarzy rodzinnych i fizjoterapeutów.
Rząd ostatecznie przeznaczy 1 mld funtów rocznie na dodatkowe wsparcie dla osób z długotrwałymi problemami zdrowotnymi, aby mogły uzyskać dostęp do pracy. Finansowanie będzie mniejsze przez pierwsze kilka lat, zaczynając od około 300 mln funtów w przyszłym roku, gdy zmiany zaczną wchodzić w życie.
Pracownicy Ministerstwa Pracy i Emerytur (DWP) w centrach zatrudnienia zostaną poproszeni o większe poleganie na oprogramowaniu AI o nazwie DWP Ask i wypełnianie formularzy przed spotkaniami z doradcami zawodowymi, aby móc poświęcić czas na dłuższe wsparcie klientów.
Przeprowadzono już testy, w których docelowo doradcy zawodowi mają poświęcać klientom więcej czasu niż zwyczajowe pięć minut.
Alison McGovern chciałaby także radykalnie zwiększyć liczbę pracodawców bezpośrednio współpracujących z DWP — obecnie z ministerstwem współpracuje tylko jeden na sześciu. Jej zdaniem pomogłoby to biurom pracy dopasować osoby z odpowiednimi umiejętnościami i lepiej przygotować je do rozmów kwalifikacyjnych lub staży.
Ministra przyznała, że szczególnie martwi ją los młodych ludzi, z których wielu zostało naznaczonych przez Covid. Przyznała, że w niektórych obszarach doradcy zawodowi musieli towarzyszyć młodym ludziom nawet w miejscach publicznych, takich jak targi pracy, aby pomóc im przezwyciężyć lęki.
Czytaj więcej:
Bezrobocie w UK wzrosło do najwyższego poziomu od prawie czterech lat
Praca zdalna po pandemii Covid nie przyczyniła się do zrównoważenia brytyjskiej gospodarki
Londyn europejską stolicą pracy z domu. Brytyjczycy coraz mniej wydajni
Tak pomagac dalej dla legatow co nie chco robic tylko ciognac benefity. Do pracy duzo jest tylko robic sie nie chce
Specjaliści niespostrzegający job centrów żeby znaleźć pracę więc skoro nie będą zmuszać innych nierobów do podjęcia pracy więc istnienie tych instytucji stało się bezprzedmiotowe
dlatego że nie ma obowiązku dania nikomu zasiłku oczywiście nasze patole z obszczanych materacy tego nie wiedzą ich angielski ograniczenia się do słowa haj i baj
Bo Jujeja to bardzo mondry kraj jest postępowy on wychodzi na przeciw potrzebom współczesnegom pracownika. To tu tworzył wielki pisaż Karol Marks ❤️. On mnie zainspirował aby ty przyjechać i robić karjera.
Jest cisza wyborcza i uprasza się ubeków resortowych od tuska o jej zachowanie, inaczej bede zmuszony zgłosić to u ursuli von der messershmit
Przecież oni w niczym nie pomagają, mój syn szukal pracy i był tam zarejestrowany i tylko chodzil na spotkania i oglądali jego CV i mówili co może zmienić. Nie pomagali nic znaleźć
Jaką pracę dla typowego młodego ambitnego który musi przynajmniej dwa razy w tygodniu wziąć sicka bo trzeba się zresetować.....Lęki covidowe tak teraz nazywa się lenistwo ? Sieroty mentalne bez ambicji , celu byle na dragi mieć
Jprd nie musisz mierzyć wszystkich swoją małą miarą, zamiast delera zmień dzielnicę i koleżków, odstaw zioło i koks. Naprawdę poprawi Ci się i kto wie może nawet angielskiego się nauczysz.
Planeta się pali bawełnę uprawiać specjalistów już sciagneliscie