Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Tysiące osób opłakiwały zabitego łyżwiarza figurowego

Tysiące osób opłakiwały zabitego łyżwiarza figurowego
25-letni łyżwiarz zadebiutował w igrzyskach w 2010 roku w Vancouver. (Fot. Getty Images)
Tysiące pogrążonych w żałobie osób zgromadziły się w hali sportowej w Ałmatach, by uczcić pamięć łyżwiarza figurowego Denisa Tena. Brązowy medalista igrzysk w Soczi zmarł w czwartek w wieku 25 lat na skutek obrażeń zadanych nożem.
Reklama
Reklama

Kibice i bliscy Tena przynieśli wczoraj do Pałacu Sportu kwiaty i banery. Na jednym z nich napisano: "Wybacz nam, że nie zdołaliśmy cię uratować". Część z osób nie mogła powstrzymać łez. Puszczono też piosenkę "Ona nie będzie moja", którą łyżwiarz stworzył niedawno.

"Był niesamowitą osobowością, prawdziwym patriotą z Kazachstanu" - podkreślił prezydent tego kraju Nursułtan Nazarbajew, którego przemówienie odczytano przy tej okazji.

Na uroczystość przybyło wielu znanych kazachskich sportowców, m.in. słynny bokser Giennadij Gołowkin, który trenuje w USA.

Ten został zaatakowany w rodzinnych Ałmatach przez dwóch mężczyzn, którzy próbowali ukraść lusterka jego samochodu. Został ugodzony nożem w udo. Natychmiast przewieziono go szpitala, ale trzy godziny później zmarł. Policja poinformowała, że zatrzymano dwóch podejrzanych w tej sprawie.

25-letni łyżwiarz zadebiutował w igrzyskach w 2010 roku w Vancouver. Największy sukces odniósł cztery lata później w Soczi, gdzie zajął trzecie miejsce w rywalizacji solistów. Był to pierwszy olimpijski krążek zdobyty w tym sporcie przez reprezentanta Kazachstanu.

Ten startował także w Pjongczangu, ale bez sukcesu. Miał w dorobku także dwa medale mistrzostw świata: srebrny i brązowy. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama