Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Turniej WTA w Madrycie: Świątek awansowała do ćwierćfinału

Turniej WTA w Madrycie: Świątek awansowała do ćwierćfinału
Iga Świątek wygrała z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową. (Fot. Getty Images)
Iga Świątek awansowała do 1/4 finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Rozstawiona z numerem jeden polska tenisistka wygrała w nocy z poniedziałku na wtorek z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową (nr 16.) 6:4, 6:7 (3-7), 6:3. Pojedynek trwał dwie godziny i 27 minut.
Reklama
Reklama

Pochodząca z Czelabińska tenisistka przełamała już pierwszy serwis Polki, a później prowadziła 2:0. Wynikało to z jej większej dokładności zagrań. Świątek poprawiła grę, jej returny zaczęły sprawiać problemy Aleksandrowej. Szybko przełożyło się to na wynik. Dalej raszyniance brakowało jednak przełamania podania rywalki. Nastąpiło to w szóstym gemie bez straty piłki (3:3).

Coraz lepsza dyspozycja liderki rankingu WTA miała wpływ na lepsze humory grupek polskich kibiców, którzy dopingowali z wysokości trybun kortu Manolo Santana. W ostatnim gemie o siedem lat starsza Rosjanka popełniła aż cztery niewymuszone błędy, co przełożyło się na wygranie przez Świątek partii 6:4.

Aleksandrowa na początku drugiego seta dwa razy z rzędu popełniła podwójny błąd serwisowy, oddając gema. Świątek zaczęła dominować na korcie i objęła prowadzenie 3:0. Rywalka zaliczyła pierwszego asa w meczu, zaczęła podejmować dużo ryzyko. Opłaciło się to, gdyż Rosjanka wygrała trzy gemy z rzędu, doprowadzając do remisu 5:5. Świątek od dłuższego czasu nie była w stanie wygrać wymiany z Aleksandrową. Skutkowało to tie-breakiem. W nim rywalka zaserwowała trzy asy, doprowadzając do trzeciej partii. Polka po raz pierwszy w Madrycie przegrała seta.

W decydującej odsłonie raszynianka, za drugim podejściem, przełamała rywalkę. Uzyskanej przewagi, choć początkowo nie bez problemów, już nie roztrwoniła. Co więcej, jeszcze ją powiększyła. W Święto Pracy Polka musiała się solidnie napracować.

Dla Świątek to drugi turniej w Madrycie. Dwa lata temu w trzeciej rundzie uległa ówczesnej liderce światowego rankingu Australijce Ashleigh Barty 5:7, 4:6. W poprzednim sezonie w stolicy Hiszpanii zabrakło jej z powodu problemów z barkiem.

Z Aleksandrową liderka światowego rankingu mierzyła się wcześniej dwa razy. W 2021 roku w 1/8 finału uległa jej w dwóch setach w Melbourne, a w poprzednim sezonie podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego po trzysetowym boju była górą w półfinale w Ostrawie.

Aleksandrowa ma w dorobku trzy wygrane imprezy WTA - w Shenzhen (2020), 's-Hertogenbosch (2022) i Seulu (2022).

21-latka z Raszyna do Madrytu pojechała świeżo po obronie tytułu w Stuttgarcie, gdzie zainaugurowała tegoroczne zmagania na "mączce". W pierwszej rundzie miała tzw. wolny los, w drugiej wygrała z Austriaczką Julią Grabher 6:3, 6:2, a w trzeciej z Amerykanką Bernardą Perą (nr 28.) 6:3, 6:2.

Licząc od French Open 2020 impreza w Madrycie jest 10. na korcie ziemnym, w której startuje Świątek. Wygrała sześć z nich (French Open 2020 i 2022, Rzym 2021 i 2022 oraz Stuttgart 2022 i 2023). Łącznie z poniedziałkową wygraną może się w nich pochwalić bilansem meczów 44-3.

Rywalką Świątek w ćwierćfinale będzie jutro 32-letnia Chorwatka Petra Martic (nr 27), która w trzeciej rundzie pokonała Czeszkę Barborę Krejcikovą (11) 6:1, 7:6 (7-1).

Wynik meczu 1/8 finału:

Iga Świątek (Polska, 1) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 16) 6:4, 6:7 (3-7), 6:3.

Czytaj więcej:

Turniej WTA w Madrycie: Idze Świątek towarzyszy aura niezwyciężonej tenisistki

Iga Świątek gra dalej w Madrycie! Awansowała do trzeciej rundy

Polscy tenisiści w Madrycie: Linette odpadła, Zieliński awansował

Polscy tenisiści w Madrycie: Świątek awansowała do 1/8 finału, Hurkacz odpadł w trzeciej rundzie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama