Trump: "Pokonałem tego szalonego, strasznego chińskiego wirusa"
Według niego, testy wykazały, że będzie mógł powrócić do prowadzenia kampanii bez stwarzania ryzyka dla innych. Ubiegający się o reelekcję kandydat Republikanów przygotowuje się do udziału w dużych wiecach w czasie trzech ostatnich tygodni wyścigu o Biały Dom.
"Zdałem najwyższy test, najwyższe standardy i jestem w świetnej formie" - zapewniał Trump w rozmowie telefonicznej z Fox News. "Pokonałem tego szalonego, strasznego chińskiego wirusa" - dodał.
"Wygląda na to, że jestem odporny. Macie prezydenta, który nie musi ukrywać się w piwnicy, jak jego przeciwnik" - zaznaczył amerykański przywódca, odwołując się do swego rywala w wyborach, Demokraty Joe Bidena.
"Jak spojrzycie na Bidena, wczoraj strasznie kaszlał, potem chwytał maskę, a potem kaszlał" - zauważył Trump. "Nie wiem, co to oznacza, ale prasa niewiele o tym mówi" - dodał. Sztab wyborczy Bidena codziennie publikuje wyniki jego testów na obecność koronawirusa, które do tej pory były negatywne.
W sobotę lekarz Trumpa poinformował, że prezydent nie stwarza już ryzyka "przekazania wirusa innym", ale nie ujawnił, czy wynik testu na obecność SARS-CoV-2 był ujemny. Z oświadczenia lekarza wynika, że prezydent spełnia obecnie kryteria Centrów Prewencji i Kontroli Chorób (CDC) bezpiecznego zakończenia izolacji.
Wybory prezydenckie w USA zaplanowano na 3 listopada. W przyszłym tygodniu Trump ma odwiedzić kolejno, poczynając od poniedziałku, stany Floryda, Pensylwania i Iowa.
Czytaj więcej:
Prezydent Donald Trump i pierwsza dama USA zakażeni koronawirusem
Szef personelu Białego Domu: Prezydent dalej będzie pełnił urząd
Lekarz: Prezydent Trump być może dzisiaj opuści szpital
USA: Wzrasta przewaga Bidena w sondażach
Trump wyszedł ze szpitala. "Nie bójcie się koronawirusa"