Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Świąteczne bombki w sierpniu? Burzliwa dyskusja w UK

Świąteczne bombki w sierpniu? Burzliwa dyskusja w UK
Święta w brytyjskich sklepach nadchodzą coraz wcześniej... (Fot. Getty Images)
Brytyjczycy mają mieszane uczucia w związku z rozpoczętą już w sierpniu sprzedażą bożonarodzeniowych gadżetów, słodyczy i prezentów. Jedni uważają, że wcześniejsze zaopatrywanie się na święta nie nadwyrężą grudniowego, domowego budżetu. Inni protestują przeciwko naciąganiu klientów i zabijaniu rodzinnego nastroju.
Reklama
Reklama

Klienci w Wielkiej Brytanii już od połowy sierpnia mogą kupować świąteczne kartki w sieci sklepów Card Factory. Supermarket Tesco oferuje świąteczne czekoladki, a biura podróży zachęcają reklamami świątecznych wyjazdów. Wielu Brytyjczyków uważa, że rozpoczęcie sezonu w sierpniu to stanowczo za wcześnie.

„Kończą się wakacje, mam na głowie kupno mundurków i szkolnych przyborów, muszę zorganizować opiekę dla dzieci, a w sklepach już chcą, abym wydawała na prezenty i różnego rodzaju akcesoria” - narzeka na brytyjskich handlowców jedna z angielskich matek.

„To nic innego jak wyciąganie od nas kasy. Dlaczego nie może być tak jak kiedyś? Nie mówię, żeby kupować wszystko na ostatnią chwilę, ale końcówka listopada do mnie bardziej przemawia niż sezon urlopowy” - twierdzi anonimowy mieszkaniec Manchesteru.

Świąteczne gadżety można kupić w brytyjskich sklepach już w sierpniu. (Fot. Getty Images)

Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że letnie „kłucie” w oczy bombkami i kartkami świątecznymi zabija atmosferę świąt. „To zbytnia komercjalizacja naszego życia, najpierw wyprzedaże w święta, a teraz sierpniowe promocje na świąteczne produkty, to skandal” - uważa John Strickland z Londynu.

Wielu Wyspiarzy nie ma nic przeciwko świątecznej, letniej ofercie handlowców. „Ja nie narzekam, w tym miesiącu kupiłam kartki, w przyszłym kupię żywność, którą zamrożę, a na listopad zostawię kupno prezentów. W ten sposób nie zrujnuję domowego budżetu i o co ten hałas?” - pyta retorycznie Polka z Ealing Broadway w Londynie.

Krytycy świątecznej sprzedaży w sierpniu podkreślają jednak, że handlowcy nie troszczą się ludzi, żeby nie wydawali więcej w grudniu, tylko chodzi im o wyciąganie funtów z portfeli Brytyjczyków każdego miesiąca.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama