Sondaż dla "Rzeczpospolitej": Ponad połowa Polaków za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej

Wyniki sondażu IBRiS opublikowała wczoraj "Rzeczpospolita"; respondenci zostali zapytani, czy ich zdaniem w związku z obecną sytuacją międzynarodową w Polsce powinna być przywrócona obowiązkowa służba wojskowa.
21,9 proc. badanych stwierdziło, że "zdecydowanie" obowiązkowa służba powinna wrócić a 33,1 proc. że "raczej" powinna. Przeciw jest łącznie 35,8 proc. badanych, z czego 8,5 proc. "zdecydowanie", a 27,3 "raczej". 9,2 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
Sondaż dla „Rz": Czy Polacy popierają przywrócenie poboru do wojska?https://t.co/iF8vET67IJ
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) March 11, 2025
"Rzeczpospolita" zauważa, że wyniki sondażu są zupełnie odmienne od podobnych badań prowadzonych przez IBRiS w październiku 2022 roku. Wtedy za przywróceniem poboru opowiadało się 35,7 proc., zaś przeciw było 57,1 proc.
Podobnie przedstawiały się wyniki badania IBRiS na zlecenie Akademickiego Centrum Komunikacji Strategicznej Akademii Sztuki Wojennej przeprowadzone w lutym 2023.
"Z badania wynika, że za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej są zarówno zwolennicy opozycji (55 proc.), jak i obozu rządzącego (54 proc.). To przeważnie mężczyźni (58 proc.), 30-latkowie (56 proc.). Przeciwnikami są jednak osoby w wieku 18–29 lat, którzy mogliby zostać wcieleni do wojska – tak uważa 45 proc. w tej grupie wiekowej" - wskazuje "Rzeczpospolita".

Jak dodano, za przywróceniem obowiązkowej służby w wojsku są głównie osoby z małych miast (57 proc.) oraz wsi (55 proc.).
"To najczęściej osoby z wykształceniem podstawowym lub zawodowym (82 proc.). Zwolennikami powrotu takiego szkolenia są głównie osoby, które uważnie śledzą wydarzenia w polityce, a w ostatnich wyborach parlamentarnych głosowali na: Konfederację (85 proc.) lub PiS (61 proc.). Przeciwnikami są wyborcy Nowej Lewicy (55 proc.) lub Trzeciej Drogi (43 proc.)" - wskazuje "Rz".
Badanie IBRiS zostało przeprowadzona na 1 070-osobowej grupie respondentów 7 i 8 marca b.r. metodą CATI, czyli wywiadów telefonicznych.
Czytaj więcej:
Trwają prace nad szkoleniami wojskowymi dla wszystkich mężczyzn w Polsce
Większa połowa moich znajomych była w wojsku i zmeznieli a nie zniewieściali jak teraźniejsze pokolenie
Byłem w cyrku cyrk widziałem ale w tzw armi PL bo poznałem, strata czasu w tym wydaniu ,w samych Niemczech 17% osób chciało by bronić kraju, u nas pewnie jeszcze mniej, z takiego nie zrobisz żołnierza, będzie robił wszystko udawał chorego itd ,byłem widziałem