Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Serena Williams wraca do gry, lecz nie bez obaw

Serena Williams wraca do gry, lecz nie bez obaw
Serena Williams przystąpi do gry po 150 dniach przerwy i dobrowolnego odosobnienia. (Fot. Twitter/@Welovetennis)
Tenis powraca oficjalnie w USA wraz z rozpoczynającym się w poniedziałek turniejem WTA w Lexington. Z numerem 1. wystąpi w nim Serena Williams, która jednak nie ukrywa, że bardzo chciałaby uniknąć zarażenia koronawirusem.
Reklama
Reklama

Impreza w Lexington, choć z niewielką pulą nagród (202 tys. dolarów) i niską kategorią, zgromadzi na starcie sporo znanych zawodniczek. Obok Sereny zgłoszona jest jej siostra Venus, Sloane Stephens, Coco Gauff i Wiktoria Azarenka. Mecze rozgrywane będą bez udziału publiczności.

Dla wielu tenisistek rozpoczynający się w poniedziałek turniej będzie testem aktualnej dyspozycji przed rozpoczynającym się 31 sierpnia wielkoszlemowym US Open.

Serena Williams przystąpi do gry po 150 dniach przerwy i dobrowolnego odosobnienia. „Żyłam trochę jak samotnik" - przyznaje 38-letnia zawodniczka.

"Zachowuję dystans społeczny od początku marca. Nie mam optymalnej pojemności oddechowej, więc nie wiem, co by się stało, gdybym miała Covid. I nie chcę tego wiedzieć. Mam około 50 masek, z którymi podróżuję. Nie mam zamiaru się z nimi rozstawać, zawsze będę ich używać" - wyjaśniła gwiazda tenisa, która w przeszłości miała problemy z płucami.

Czytaj więcej:

Serena Williams: Mojemu organizmowi przerwa się przydaje

Wimbledon: Pierwszy raz od 75 lat sezon bez Wielkiego Szlema w Londynie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.03.2024
    GBP 5.0516 złEUR 4.3201 złUSD 3.9866 złCHF 4.4886 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama