Schwytano Polaka, który uciekł z więzienia w Neapolu
Mężczyzna został dostrzeżony przez funkcjonariuszy na ulicy, w odległości kilku kilometrów od więzienia.
Polak zbiegł w niedzielę z zakładu karnego, zjeżdżając na prześcieradle po więziennym murze w chwili, gdy skazani udawali się na mszę do kaplicy. To była pierwsza ucieczka z tego zakładu karnego od 100 lat - podkreślały media.
Robert L. osadzony był w areszcie śledczym w Poggioreale od grudnia zeszłego roku i czekał na proces oskarżony o zabójstwo murarza z Ukrainy. Służby prowadziły intensywne poszukiwania zbiega podkreślając, że jest on bardzo niebezpieczny.
Neapolitańskie więzienie uchodzi za najbardziej przepełnione w Europie. Kapelan więzienia Poggioreale w Neapolu ksiądz Franco Esposito oświadczył, że nie jest zdziwiony ucieczką stamtąd 32-letniego Polaka, biorąc pod uwagę panujące tam warunki.