Menu

Rząd UK z prawem do użycia broni jądrowej pod nieobecność Johnsona

Rząd UK z prawem do użycia broni jądrowej pod nieobecność Johnsona
Uprawnienia do zastąpienia Johnsona otrzymał szef Foreign Office - Dominc Raab. (Fot. Getty Images)
Minister spraw zagranicznych Dominic Raab i jego koledzy z rządu mają prawo pod nieobecność premiera Borisa Johnsona podjąć bez jego zgody decyzję o użyciu siły zbrojnej, w tym broni atomowej, gdyby zaszła taka konieczność - potwierdził rzecznik brytyjskiego premiera.
Reklama
Reklama

Johnson od poniedziałkowego wieczora przebywa na oddziale intensywnej terapii, gdzie trafił w związku z pogorszeniem się jego stanu po zakażeniu koronawirusem. Wcześniej zwrócił się do Raaba, który jest także pierwszym sekretarzem stanu, by zastąpił go, "tam, gdzie jest to konieczne".

Ponieważ Wielka Brytania nie ma spisanej konstytucji w postaci jednolitego dokumentu, pojawiają się pytania, do jakiego stopnia uprawnienia zostały delegowane na Raaba, zwłaszcza jeśli nieobecność premiera miałaby się przedłużać.

Biuro premiera potwierdziło, że Raab będzie przewodniczył Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, która rozważa wszystkie kwestie związane z bezpieczeństwem kraju, gdyby konieczne było jej zwołanie. Potwierdzono także, że Raab i rząd mają prawo do odpowiedzi na zagrożenie zbrojne pod nieobecność premiera, w tym do decyzji o ewentualnym użyciu broni jądrowej.

"W odniesieniu do bezpieczeństwa narodowego, pierwszy sekretarz stanu i gabinet mają upoważnienie i zdolność do podjęcia reakcji pod nieobecność premiera" - oświadczył rzecznik rządu.

Wyjaśnił natomiast, że Raab nie musi pisać tzw. listów ostatecznych, które zawierają instrukcje postępowania dla czterech brytyjskich okrętów podwodnych, uzbrojonych w pociski z głowicami nuklearnymi, na wypadek gdyby w wyniku ataku nuklearnego premier i wyznaczona przez niego druga osoba zginęli. Takie listy pisze odręcznie każdy nowo obejmujący urząd szef rządu. "Premier pozostaje premierem" - oświadczył rzecznik.

Dominic Raab będzie mógł podjąć decyzję o użyciu brytyjskiego arsenału nuklearnego bez potrzeby poproszenia Johnsona o zgodę. (Fot. Getty Images)

Sprecyzowano również, że Raab w czasie zastępowania Johnsona nie ma kompetencji, by zwalniać ze stanowiska ani powoływać członków rządu, nie będzie odbywał cotygodniowych rozmów telefonicznych z królową, które w czasie pandemii zastąpiły audiencje, a także, że w przypadku jego niezdolności do pełnienia obowiązków następnym w kolejności, jeśli chodzi o rangę, jest minister finansów Rishi Sunak.

Kwestia, kto ostatecznie podejmuje decyzje w rządzie pod nieobecność Johnsona, stawiana jest także z powodu domniemanych różnic zdań w rządzie, o czym spekulują brytyjskie media. Według nich, szczególnie Sunak i minister zdrowia Matt Hancock mają odmienne zdanie na temat tempa ewentualnego łagodzenia ograniczeń, jeśli sytuacja będzie się poprawiać.

Ponieważ Johnson ma duży osobisty autorytet i silną osobowość, w normalnych okolicznościach to on był w rządzie ostatnią instancją decyzyjną. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej na Downing Street Raab, kilka razy pytany o to, czy do niego należy ostateczne słowo w przypadku różnicy zdań, starał się unikać jasnej odpowiedzi. Podkreślał, że rząd podejmuje decyzje kolektywnie, a Johnson zostawił wyraźne instrukcje co do walki z epidemią.

Czytaj więcej:

Brytyjscy politycy przesyłają Johnsonowi życzenia powrotu do zdrowia

Dominic Raab w nowej roli. Kim jest szef brytyjskiego MSZ?

Decyzja o kolejnych restrykcjach w UK "nie zostanie opóźniona"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 22.11.2024
    GBP 5.2240 złEUR 4.3430 złUSD 4.1752 złCHF 4.6959 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama