Rząd UK przyznaje, że program Test and Trace jest niezgodny z prawem
System Test & Trace ma na celu znalezienie, powstrzymanie i kontrolowanie wirusa, a co za tym idzie - ograniczenie jego rozprzestrzeniania się. Program zbiera poufne dane osobowe, które obejmują m.in.: imię i nazwisko, datę urodzenia i kod pocztowy oraz informacje o współlokatorach czy miejscach, które niedawno się odwiedziło.
Open Rights Group (ORG), brytyjska organizacja działająca na rzecz ochrony praw i wolności cyfrowych, twierdzi, że program - który działa w Anglii od 28 maja - łamie kluczowe prawo ochrony danych.
To odpowiedź na doniesienia gazety "Sunday Times", która informowała w zeszłym tygodniu, że niektóre osoby śledzące kontakty opublikowały poufne dane pacjentów w mediach społecznościowych.
W liście, do którego dotarła stacja Sky News, prawnicy rządu przyznali, że przed uruchomieniem systemu władze były prawnie zobowiązane do przeprowadzenia oceny skutków dla ochrony danych.
Rząd stwierdził jednak, że nie ma żadnych dowodów na to, aby doszło do naruszenia "jakichkolwiek przechowywanych danych". "Chyba wszyscy rozumieją, że jeśli mamy pokonać tego wirusa, musimy mieć system testowania i śledzenia i musieliśmy uruchomić go z niewiarygodną prędkością. Czy naprawdę chcecie, żebyśmy pozbyli się Test & Trace? Nie sądzę" - podkreślił w rozmowie z BBC minister edukacji, Gavin Williamson.
ORG zagroziło, że wystąpi do sądu, aby zmusić rząd do przeprowadzenia oceny skutków dla ochrony danych (DPIA) - wymogu wynikającego z ogólnego rozporządzenia RODO w przypadku projektów, które przetwarzają informacje o obywatelach.
Zdaniem dyrektora organizacji, Jima Killocka, rząd Wielkiej Brytanii zachował się "lekkomyślnie", ignorując ten prawnie wymagany krok bezpieczeństwa. "Kluczowym elementem w walce z pandemią jest wzajemne zaufanie między społeczeństwem a rządem. To zaufanie jest jednak podważane przez działania władz" - dodał.
Od czasu uruchomienia programu 27 tys. pracowników, tzw. detektywów koronawirusa, skontaktowało się z ponad 155 tys. osób, które mogły zostać zarażone, i poprosiło ich o izolację.
Czytaj więcej:
Na Wyspach 21 tys. "detektywów" będzie śledzić koronawirusa
Koronawirus: Jak działa system Test & Trace?
W UK "wyśledzono" 114 tys. narażonych na koronawirusa
Irlandia: Aplikacja Covid Tracker pobrana prawie milion razy w 24 godziny
UK: Druga fala epidemii w zimie może być groźniejsza od pierwszej