Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ryzykowne picie alkoholu ukształtowane podczas pandemii raczej nie ulegnie zmianie

Ryzykowne picie alkoholu ukształtowane podczas pandemii raczej nie ulegnie zmianie
Dla niektórych namiastką spotkań towarzyskich były pogawędki przez komunikatory internetowe. (Fot. Getty Images)
Zdaniem ekspertki z Royal College of Psychiatrists, miliony Brytyjczyków szkodzą sobie samym poprzez ryzykowne picie, natomiast nawyki związane z nadmierną konsumpcją alkoholu nie wrócą już do poziomu sprzed pandemii – alarmuje 'Evening Standard'.
Reklama
Reklama

Najnowsze dane z rządowego Biura ds. Poprawy Zdrowia i Dysproporcji pokazują, że miliony ludzi w Anglii sięgają po wino, piwo i mocniejsze alkohole, które są szkodliwe dla ich zdrowia, przy czym nastąpił ogromny wzrost liczby osób pijących na poziomie uznawanym za wysoce ryzykowny.

Profesor Julia Sinclair, kierownik katedry uzależnień w Royal College of Psychiatrists, stwierdziła, że zmiana przyzwyczajeń na spożywanie alkoholu w domu jest częściowo przyczyną tego wzrostu, gdzie czasami picie trwa kilka godzin dłużej niż w pubie.

Oficjalne dane, oparte na miesięcznych sondażach YouGov, w których każdego miesiąca bierze udział co najmniej 1 700 osób pokazują, że:

  • około 18,1 proc. dorosłych w Anglii (co stanowi prawie osiem milionów osób) piło na coraz wyższym lub średnim poziomie ryzyka w ciągu trzech miesięcy do końca października 2021 roku;
  • jest to znacznie wyższa wartość niż w lutym 2020 r. przed wybuchem pandemii, kiedy 12,4 proc. populacji, czyli około sześć milionów osób piło właśnie na takim poziomie. W październiku 2019 r. tylko 11,9 proc., tj. około pięć milionów osób piło w ten sposób;
  • jedna czwarta (25,2 proc.) dorosłych mężczyzn (około 5,5 miliona osób) piła na poziomie podwyższonego lub wysokiego ryzyka w ciągu trzech miesięcy do końca października. Jest to najwyższy wynik w całym zbiorze danych i znacznie wyższy niż 17,8 proc. (około czterech milionów osób) w lutym 2020 roku;
  • wśród kobiet 10,1 proc. (około 2,3 miliona) piło na poziomie wysokiego lub podwyższonego ryzyka, w porównaniu z 7,3 proc. (około 1,6 miliona) w lutym 2020 r.
Pandemia sprawiła, że wielu Brytyjczyków wpadło w uzależnienie od alkoholu. (Fot. Getty Images)

Picie na poziomie wysokiego lub podwyższonego ryzyka jest definiowane przez test identyfikacji zaburzeń związanych z piciem alkoholu używany przez specjalistów, w którym zadawane są pytania dotyczące zwyczajów związanych z piciem alkoholu.

Zwraca się w nim uwagę na to, jak często ludzie piją, ile jednostek alkoholu wypijają podczas jednorazowego spotkania, czy mają z tego powodu wyrzuty sumienia i czy zdarza im się zaniechać codziennych czynności z powodu picia. Według zaleceń NHS, dorośli powinni spożywać nie więcej niż 14 jednostek alkoholu tygodniowo (1 jednostka to 10ml lub 8g czystego alkoholu - przyp. red.).

Według prof. Sinclair, najnowsze dane pokazują, że ludzie wciąż zmagają się z niepewnością i niepokojem spowodowanym przez pandemię, natomiast niektórzy ukształtowali już nawyki związane z nadużywaniem alkoholu.

Zapytana, czy obecne poziomy spożywania alkoholu można uznać za "nową normę", prof. Sinclair odparła, że badania przeprowadzone przez Sheffield Alcohol Research Group wykazały, że "najlepszym scenariuszem byłoby to, gdyby nagle wszyscy wrócili do picia takiego, jak w 2019 roku - jednak jesteśmy skłonni uznać to za niemożliwe, ponieważ ludzie tego nie zrobią.

Naukowczyni dodała, że "niektóre osoby, które nigdy nie piły z wyjątkiem sytuacji, kiedy gdzieś wychodziły lub szły do pubu", teraz piją w domu. Wiele osób nie doszło jeszcze do etapu, w którym zdają sobie sprawę, że mają problem i wyrządzają sobie "cichą krzywdę", twierdzi profesor Sinclair.

Dodała, że obecnie wielu pacjentów trafia do szpitali w "znacznie cięższym" stanie. "Mamy więcej pacjentów trafiających w stanie delirium tremens - to naprawdę swoisty rodzaj zagrażający życiu niektórych proces odstawiania alkoholu - którzy kończą na intensywnej terapii. Obserwuję większą liczbę osób w naszym szpitalu w tym stanie, niż to miało miejsce w poprzednich sześciu latach" – zaznaczyła.
 

Czytaj więcej:

Eurostat: Ponad 20 proc. Portugalczyków spożywa alkohol codziennie

Szkocja: Liczba zgonów po alkoholu w UK "najwyższa od dekady"

Anglia: Rekordowa liczba zgonów z powodu alkoholu w 2020 r.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 16.05.2024
    GBP 4.9679 złEUR 4.2617 złUSD 3.9195 złCHF 4.3445 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama