Rosja: Dyktator Korei Północnej Kim Dzong Un wyraził bezwarunkowe poparcie dla Putina
Kim wygłosił kilka propagandowych oświadczeń, podkreślając, że Pjongjang zawsze będzie stał po stronie Moskwy w zmaganiach z "imperializmem", a Kreml prowadzi "świętą walkę" w imię swoich interesów bezpieczeństwa.
Na podstawie zdjęć ze spotkania dyktatorów na terenie kosmodromu Wostoczny można wywnioskować, że Kimowi towarzyszą w Rosji m.in. admirał marynarki wojennej i przewodniczący państwowego komitetu ds. nauk i technologii kosmicznych.
North Korean leader Kim Jong-un told Russian President Vladimir Putin his country will always stand with Moscow on the "anti-imperialist" front. https://t.co/OvnqxXJBcM
— CBC News (@CBCNews) September 13, 2023
W ocenie władz Korei Południowej są to osoby odpowiedzialne za wysiłki Pjongjangu na rzecz uzyskania satelitów szpiegowskich i okrętów podwodnych zdolnych do przenoszenia pocisków jądrowych - zauważyła agencja AP.
Wczoraj rano Kim przybył opancerzonym pociągiem na stację w Ussuryjsku na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Agencja Kyodo powiadomiła, że po spotkaniu z dyktatorem Rosji Kim ma w planach wizytę w zakładach zbrojeniowych w Komsomolsku nad Amurem, gdzie produkowane są samoloty wojskowe Suchoj.
Jak przypuszczają zachodni analitycy i dziennikarze, rozmowa Putina z Kimem dotyczyła głównie dostaw północnokoreańskiej broni dla rosyjskiej armii atakującej Ukrainę, szczególnie pocisków artyleryjskich.
Rosja chce uzyskać amunicję i pewne rodzaje broni, Korea Płn. jest zainteresowana dostawami surowców energetycznych i żywności; ale Pjongjang nie jest w stanie dostarczyć Moskwie broni, która mogłaby w istotny sposób pomóc jej w wojnie na Ukrainie - stwierdził ekspert ds. koreańskich Brian Bridges, emerytowany profesor Uniwersytetu Lingnan w Hongkongu.
Dzisiaj w godzinach porannych armia Korei Południowej poinformowała, że siły zbrojne Korei Północnej wystrzeliły w kierunku morza dwa niezidentyfikowane pociski balistyczne. Japoński nadawca NHK powiadomił, powołując się na anonimowych urzędników rządowych, że rakiety najpewniej spadły poza wyłączną strefę ekonomiczną Japonii.
Czytaj więcej:
Korea Północna: Kim Dzong Un zapowiada dalszą rozbudowę potencjału nuklearnego
USA: Prezydent Joe Biden jest gotów spotkać się z przywódcą Korei Północnej
Korea Północna pokazała nowy okręt podwodny zdolny do ataku jądrowego
Kim Dzong Un przybył do Rosji na spotkanie z Putinem
Powiódł ślepy kulawego xd
Uważamy się za inteligentnych i odróżniamy dobro od zła. Dlaczego więc patrzymy na zbrodniarza, który setki tyś. swoich już wysłał na śmierć. Pozwalamy żeby taki terroryzował innych bronią atomową, a wielu robi interesy. Sami musimy zrozumieć że morderstwo jest złe, ale jesteśmy do tego zdolni i z tym walczyć. Rozum mamy, aby ulepszyć siebie i razem we współpracy pomiędzy Państwami dojść do sukcesu. Odwaga i mądrość musi nami kierować, a nie strach i chciwość.