Robert Winnicki 'wyrzucony' z uniwersytetu w Aberystwyth
5
Na 25 października w Aberystwyth zaplanowane było spotkanie z honorowym prezesem Młodzieży Wszechpolskiej, Robertem Winnickim. Wskutek protestów Winnicki nie został wpuszczony na uczelnię.
Reklama
Reklama
Robert Winnicki odwiedził Wielką Brytanię (Cambridge, Aberystwyth, Bristol i Londyn) na zaproszenie stowarzyszenia młodzieży patriotycznej Patriae Fidelis. Spotkanie w Aberystwyth miało odbyć się w jednej z placówek uniwersytetu. Do wystąpienia gościa z Polski jednak nie doszło.
Jak twierdzą organizatorzy przedsięwzięcia, "na przeszkodzie stanęła publikacja, w której zaatakowano Roberta Winnickiego, między innymi za jego powiązania z Młodzieżą Wszechpolską". Zdaniem Patriae Fidelis, tekst ten "otwarcie sugerował rzekome propagowanie przez zaproszonego gościa postaw antysemickich i homofobicznych, a także głoszenie faszystowskich i neonazistowskich poglądów, zabronionych prawnie". Materiał został opublikowany przez rządową organizację "HOPE, not hate", mającą na celu zwalczanie przejawów rasizmu i faszyzmu.
"Sprawa została nagłośniona przez lokalne środowiska LGBT, grupę feministek, oraz część lokalnej Polonii. Wiele listów sprzeciwu i oburzenia zostało dostarczonych na ręce prezydenta Students Union. Ten wystosował oficjalne pismo, w którym zdementował pogłoski, oświadczając jednocześnie, że Robert Winnicki nie jest mile widziany w żadnym z budynków uniwersytetu. Wyraził także słowa poparcia dla osób chcących zorganizować protest. Studenci uczestniczący w spotkaniu doświadczyli przejawów niechęci oraz licznych nieprzyjemności nie tylko ze strony innych studentów, ale również władz uniwersyteckich" - czytamy w oświadczeniu Patriae Fidelis.
W demonstracji przeciwko spotkaniu z Winnickim wzięło udział ok. 50 aktywistów broniących praw mniejszości seksualnych. Jak donosi Cambrian News, gość z Polski ostatecznie zaproszony został do jednego z prywatnych mieszkań, gdzie wysłuchało go 10 osób.
Tymczasem rzecznik uczelni oświadczył, że spotkanie z Robertem Winnickim było zaaranżowane przez grupę osób, która nie współpracuje ani z uniwersytetem, ani z radą studentów. "Bardzo poważnie traktujemy zasadę równości i różnorodności poglądów, dlatego nie akceptujemy żadnych zdarzeń, które są postrzegane jako naruszenie tych praktyk" - dodał.
Młodzież Wszechpolska, której Winnicki jest honorowym prezesem, działa w Polsce od 1989 roku. Jest to organizacja młodzieżowa o podłożu nacjonalistycznym, a w swoich dokumentach programowych deklaruje, że jej celem jest wychowywanie młodzieży w duchu katolickim i narodowym.
Jak twierdzą organizatorzy przedsięwzięcia, "na przeszkodzie stanęła publikacja, w której zaatakowano Roberta Winnickiego, między innymi za jego powiązania z Młodzieżą Wszechpolską". Zdaniem Patriae Fidelis, tekst ten "otwarcie sugerował rzekome propagowanie przez zaproszonego gościa postaw antysemickich i homofobicznych, a także głoszenie faszystowskich i neonazistowskich poglądów, zabronionych prawnie". Materiał został opublikowany przez rządową organizację "HOPE, not hate", mającą na celu zwalczanie przejawów rasizmu i faszyzmu.
"Sprawa została nagłośniona przez lokalne środowiska LGBT, grupę feministek, oraz część lokalnej Polonii. Wiele listów sprzeciwu i oburzenia zostało dostarczonych na ręce prezydenta Students Union. Ten wystosował oficjalne pismo, w którym zdementował pogłoski, oświadczając jednocześnie, że Robert Winnicki nie jest mile widziany w żadnym z budynków uniwersytetu. Wyraził także słowa poparcia dla osób chcących zorganizować protest. Studenci uczestniczący w spotkaniu doświadczyli przejawów niechęci oraz licznych nieprzyjemności nie tylko ze strony innych studentów, ale również władz uniwersyteckich" - czytamy w oświadczeniu Patriae Fidelis.
W demonstracji przeciwko spotkaniu z Winnickim wzięło udział ok. 50 aktywistów broniących praw mniejszości seksualnych. Jak donosi Cambrian News, gość z Polski ostatecznie zaproszony został do jednego z prywatnych mieszkań, gdzie wysłuchało go 10 osób.
Tymczasem rzecznik uczelni oświadczył, że spotkanie z Robertem Winnickim było zaaranżowane przez grupę osób, która nie współpracuje ani z uniwersytetem, ani z radą studentów. "Bardzo poważnie traktujemy zasadę równości i różnorodności poglądów, dlatego nie akceptujemy żadnych zdarzeń, które są postrzegane jako naruszenie tych praktyk" - dodał.
Młodzież Wszechpolska, której Winnicki jest honorowym prezesem, działa w Polsce od 1989 roku. Jest to organizacja młodzieżowa o podłożu nacjonalistycznym, a w swoich dokumentach programowych deklaruje, że jej celem jest wychowywanie młodzieży w duchu katolickim i narodowym.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama