Rekordowe zużycie kokainy w Londynie. Sprzedawcy wydają krocie na marketing
Już w maju ubiegłego roku informowano, że kokaina w Wielkiej Brytanii dostarczana jest szybciej niż pizza. Wystarczył jednak rok, aby rynek stał się jeszcze lepiej zorganizowany i - jak informuje "The Times" - dziś w Londynie wystarczy 15 minut, aby otrzymać zamówioną używkę.
Za wzrost użycia tego narkotyku w stolicy odpowiada również nieustanna konkurencja pomiędzy sprzedawcami, którzy obniżają ceny, oferując swoim klientom "oferty dnia i tygodnia" oraz "deale 2 za 1".
Jak informuje Public Health England, wzrosła również czystość kokainy, co jest szczególnie niebezpieczne dla początkujących użytkowników, którzy nie są świadomi siły zażywanego środka. Lekarze zaapelowali do rządu o lepszą edukację społeczeństwa, aby zminimalizować wizyty osób odurzających się na oddziałach A&E.
Eksperci w "The Times" zwracają uwagę, że użycie substancji odurzających wzrasta w ostatnich latach - zwłaszcza wśród klasy średniej i osób majętnych. To właśnie oni, zdaniem burmistrza Londynu Sadiqa Khana, przyczynili się do wzrostu przestępczości w stolicy, ponieważ zainicjowali walkę gangów o wpływy ze sprzedaży używek. "Łatwość nabycia kokainy, szczególnie w Londynie, jest przerażająca. Wystarczy mieć dostęp do Facebooka" - poinformował Niall Campbell z London's Priory Hospital.
Według ostatnich danych przytoczonych przez BBC, wskaźnik śmierci spowodowany nadużywaniem kokainy w Wielkiej Brytanii wynosi 66,1 osób na milion mieszkańców. To trzykrotnie więcej niż np. w Norwegii, która zajmuje drugie miejsce pod względem zużycia tego środka odurzającego.