Rekord liczby turystów w Hiszpanii. Rządzą Brytyjczycy
Kraj ten utrzymał pozycję światowego wicelidera w liczbie zagranicznych urlopowiczów, po Francji.
"W 2018 r. do naszego kraju dotarło o 1,1 proc. więcej zagranicznych turystów w porównaniu z rokiem poprzednim. Oznacza to, że po raz szósty z rzędu pobity został rekord w liczbie zagranicznych turystów odwiedzających Hiszpanię" - poinformował INE.
W 2018 r. zagraniczni urlopowicze wydali też w Hiszpanii rekordową kwotę pieniędzy, przekraczającą łącznie 89,8 mld euro, czyli o 3,3 proc. więcej niż w 2017 r. Średnio każdy z nich wydał 1 085 euro.
Najliczniejszymi urlopowiczami odwiedzającymi Hiszpanię byli w 2018 r. Brytyjczycy, Niemcy i Francuzi. Przybyło ich tam odpowiednio 18,5 mln, 11,4 mln oraz 11,3 mln.
Spośród 17 wspólnot autonomicznych Hiszpanii najliczniej odwiedzana w 2018 r. była Katalonia. Do tego północno-wschodniego regionu dotarło łącznie 19,1 mln zagranicznych urlopowiczów. To właśnie tam obcokrajowcy wydali też najwięcej pieniędzy – 20,6 mld euro.
Jak zauważa barceloński restaurator Luis Perez, turystyczny wynik w Katalonii mógłby być lepszy, ale zaważyły na nim głównie utrzymujące się konflikty dotyczące separatystycznych dążeń w regionie.
"Zorganizowane w 2017 r. referendum i kryzys polityczny w Katalonii przestraszyły nieco zagranicznych turystów. Uważam, że bez panującej tu atmosfery konfliktu z powodu separatyzmu nasz region byłby jeszcze bardziej atrakcyjny dla zagranicznych urlopowiczów” - dodał Perez.
Innymi popularnymi częściami Hiszpanii były w 2018 r. Baleary oraz Wyspy Kanaryjskie, gdzie dotarło odpowiednio 13,8 mln i 13,7 mln obcokrajowców.
Według danych rządu Hiszpanii, wpływy z turystyki mają 12 proc. udziału w PKB tego kraju.