Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Raport: W UK za mało uwagi poświęca się przemocy ze strony skrajnej lewicy

Raport: W UK za mało uwagi poświęca się przemocy ze strony skrajnej lewicy
Autor raportu przekonuje m.in., że skrajnie lewicowe ruchy mogą powodować "ogromne szkody gospodarcze", a policja w większym stopniu powinna korzystać z inwigilowania protestujących. (Fot. JUSTIN TALLIS/AFP via Getty Images)
Policja powinna zwracać większą uwagę na skrajnie lewicowych ekstremistów; potrzebne są też nowe przepisy ograniczające prawo do protestów - napisał w opublikowanym wczoraj raporcie niezależny doradca brytyjskiego rządu ds. zapobiegania przemocy politycznej.
Reklama
Reklama

Lord Walney, w przeszłości poseł Partii Pracy, obecnie zasiadający w Izbie Lordów jako niezależny, ocenił, że brytyjska demokracja znajduje się na rozdrożu.

Podkreślił, że o ile skrajnie prawicowy ekstremizm został dobrze rozpoznany, to "zbyt mało uwagi poświęcono poważnym formom przemocy, zastraszania i podżegania do nienawiści ze strony skrajnej lewicy".

"Dostrzegam niepokojącą lukę w naszym rozumieniu skrajnej lewicy, której aktywiści nie stosują rutynowo brutalnych metod, ale systematycznie dążą do podważenia wiary w naszą demokrację parlamentarną i rządy prawa" - napisał w 292-stronicowym raporcie na temat przemocy politycznej, w którym przedstawił 41 rekomendacji w celu jej zatrzymania.

Ostrzegł, że takie skrajnie lewicowe ruchy mogą powodować "ogromne szkody gospodarcze i wyczerpać zasoby policji". Wezwał rząd, by "koniecznie" zajął się tym problemem.

W raporcie napisał, że istnieje "szeroka skrajnie lewicowa subkultura" zaangażowana w kampanie klimatyczne, antyrasizm i aktywizm antyizraelski, która promuje ideologie antykapitalistyczne, anarchistyczne i antyestablishmentowe.

Raport przekonuje, że rząd powinien zająć się lukami w wiedzy w ministerstwach i w organach ścigania na temat ideologii, taktyk i podmiotów w ramach "skrajnie lewicowych i anarchistycznych" ruchów protestacyjnych, a służby wywiadowcze i ministerstwo spraw wewnętrznych powinny klasyfikować zagrożenia w oparciu o ocenę ich "taktyki osiągania zmian i wizji świata, który chcą stworzyć".

Lord Walney zarekomendował wprowadzenie przepisów, które ułatwiłyby firmom oraz osobom indywidualnym pociąganie grup takich jak Just Stop Oil, Extinction Rebellion i Insulate Britain do odpowiedzialności finansowej za zakłócenia i straty będące wynikiem ich protestów.

Proponuje także, aby policja w większym stopniu korzystała z inwigilowania protestujących, a przy podejmowaniu decyzji o dopuszczeniu lub zakazaniu protestu brała pod uwagę "skumulowane zakłócenia i szkody" będące ich efektem, np. to, że efektem protestów w związku z wojną w Strefie Gazy jest wzrost liczby przestępstw z nienawiści na tle antysemickim.

Zaproponował też wprowadzenie całkowitego zakazu zasłaniania twarzy podczas protestów oraz rozważenie ustanowienia stref buforowych wokół parlamentu i biur poselskich, które zapobiegałby fizycznym atakom na posłów.

Czytaj więcej:

Anglia: 31 aktywistów Animal Rising aresztowanych przed i w czasie wyścigów konnych

Media: Aktywiści w UK wzywają do włamań do firm dostarczających broń Izraelowi

Londyn: Policja aresztowała koło parlamentu ponad 60 aktywistów grupy Just Stop Oil

16 aktywistów Just Stop Oil aresztowanych po proteście przed domem premiera Sunaka

Brytyjski rząd przyjął nową definicję ekstremizmu w obliczu wzrostu tego zjawiska w kraju

    Komentarze
    • Celestyn76
      22 maja, 14:29

      Nie na prawicowego ekstremizmu tylko lewacki i lewicowy wspierany przez korporacje.przekaziory no k wreszcie system edukacji zatruty lewicowością przez lata sowieckiej dezinformacji i prowokacji o czym już dawno temu Pisą Józef Mackiewicz na było donos lewaka policja aresztuje i rozbija niezależnie od głównego nurtu myślące osoby i organizacje

    • Lewy prosty
      22 maja, 14:29

      No proszę!!! A to faszyści jedni! Lewicowi aktywiści im przeszkadzają!!! DOŚĆ FASZYZMU W UK !!!

    • Karolina Derpinska
      22 maja, 16:50

      i tak powinno byc, te wszystkie Grety i inne opłacane przez Rosję persony do więzienia. Przecież to są agenci opłacani zeby rozwalic przeciwników Rosji, Chin i innych państw BRICS od wewnątrz. Wystarczy spojrzeć na Niemcy gdzie wyłączono atom, przestano używać węgla i nagle zaczyna sie wojna na Ukrainie a Niemcy są uzależnione od gazu z Rosji.
      a głupie dzieciaki z middleclass rodzin słuchają i idą później w protestach az kiedys jakas karetka nie dojedzie do kogoś na czas. Na protestach dla Palestyny żadnego Palestyńczyka tylko biali brytole.

    • Marek Kamiński
      22 maja, 16:54

      Brytyjskiej demokracji nie ma już od dawna kraj patologii i g... a najgorsze badziewie Europy niebezpieczny dla ludzi szczególnie z Polski kraju wolności i demokracji i to są fakty,rozumiem że większość z was jest niewykształcona nie mogącą nigdzie się przenieść i nic zyskac lepszego od życia jedynie co macie to kupę angola jako prezent i zachwycacie się tym .

    • Jaś
      22 maja, 18:23

      Karolina Derpinska o czym ty piszesz ? przez Rosję ? zmień zioło.

    • Strach
      23 maja, 04:31

      Co boicie sie, ze gen Z sie kapnela jak dziala system I nie zgadza sie na taka wizje swiata, gdzie jest grupka bogatych 1% ludzkosci wykorzystujaca pozostale 99%? A ludzie Tu komentujacy, jak wiekszosc polakow za prawica, gdzie prawica tylko stoi za prawami heteroseksualnych bialych religijnych mezczyzn, a reszta do rynsztoku. Do tego prawica to spiskowe szury. Dobrze, ze protestuja za klimatem, podcast gdy Firma shell niszczy srodowisko I pozywa organizacje pro-srodowiskowe typu Greenpeace przy poklasku prawicy.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 14.06.2024
    GBP 5.1857 złEUR 4.3581 złUSD 4.0760 złCHF 4.5690 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama