Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Raport brytyjskiego parlamentu: Ustawa o deportacji do Rwandy szkodzi reputacji kraju

Raport brytyjskiego parlamentu: Ustawa o deportacji do Rwandy szkodzi reputacji kraju
Członkowie komisji ostrzegli w raporcie, że proponowane przepisy "grożą niewyobrażalnymi szkodami" dla reputacji Wielkiej Brytanii jako międzynarodowego lidera w kwestii praw człowieka. (Fot. Getty Images)
Projekt ustawy o deportacji nielegalnych imigrantów do Rwandy jest 'zasadniczo niezgodny' z ustawodawstwem w zakresie praw człowieka i szkodzi reputacji Wielkiej Brytanii - ostrzegła w opublikowanym wczoraj raporcie Połączona Komisja Praw Człowieka brytyjskiego parlamentu.
Reklama
Reklama

W połowie stycznia Izba Gmin przyjęła rządowy projekt ustawy mającej umożliwić deportacje nielegalnych imigrantów do Rwandy. Zgodnie z umową z tym krajem, mogliby tam być wysyłani wszyscy nielegalni imigranci, niezależnie od ich narodowości.

Tam byłyby rozpatrywane ich wnioski o azyl i jeśli mieliby podstawy do jego przyznania, otrzymywaliby go - ale w Rwandzie, a nie w Wielkiej Brytanii.

Brytyjski rząd liczy na to, że perspektywa szybkiego odesłania do Rwandy będzie czynnikiem zniechęcającym kolejne osoby do prób nielegalnego przedostania się do Zjednoczonego Królestwa. Projektem ustawy zajmuje się teraz Izba Lordów, której członkowie mogą wnosić do jego treści własne poprawki.

"Zasada, zgodnie z którą osoby nie mogą być usuwane z kraju w obliczu realnego ryzyka prześladowań, tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania bądź śmierci, jest podstawową zasadą prawa międzynarodowego, do przestrzegania której Wielka Brytania zobowiązała się przy wielu okazjach w ciągu ostatnich 70 lat" - napisano w raporcie.

Członkowie komisji praw człowieka zwrócili szczególną uwagę na plany ograniczenia odwołań od deportacji, twierdząc, że narusza to zobowiązania prawne Wielkiej Brytanii - w szczególności art. 13 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (EKPC), czyli prawo do skutecznego środka odwoławczego.

Skrytykowali również możliwość decydowania przez ministrów o tym, czy stosować się do orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie deportacji, mówiąc, że to "otwarcie zachęca do naruszenia przez Wielką Brytanię prawa międzynarodowego".

Napisali też, że "nie są przekonani", czy parlament może być "pewny" uznania Rwandy za bezpieczny kraj. "Uważamy, że sądy są najlepiej przygotowane do rozstrzygania takich spornych kwestii faktycznych" - napisali.

W projekcie ustawy stwierdzono, że Rwanda jest bezpiecznym krajem trzecim, choć wcześniej obiekcje co do tego wyraził brytyjski Sąd Najwyższy.

"Nie chodzi tu tylko o prawa i błędy samej polityki w sprawie Rwandy. Przyjmując takie podejście, projekt ustawy stwarza ryzyko niewyobrażalnych szkód dla reputacji Wielkiej Brytanii jako orędownika praw człowieka na arenie międzynarodowej" - oświadczyła przewodnicząca komisji, posłanka Joanna Cherry ze Szkockiej Partii Narodowej. 

"Prawa człowieka nie są niewygodnymi barierami, które należy pokonać, aby osiągnąć cele polityczne, są one podstawową ochroną, która zapewnia, że jednostki nie są krzywdzone przez działania rządu. Jeśli polityka jest rozsądna, powinna być w stanie wytrzymać kontrolę sądów, a nie przed nią uciekać" - podsumowała.

Czytaj więcej:

UK: Deportacje do Rwandy z zielonym światłem. Prezydent Rwandy obiecuje oddać pieniądze

Premier Sunak "gotowy ignorować interwencje ETPC", aby deportować azylantów

"Daily Express": 5 664 nielegalnych imigrantów na liście do deportacji do Rwandy

Brytyjskie MSW zbada podejrzane konwersje azylantów na chrześcijaństwo

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama