Prezydent Steinmeier rozwiązał Bundestag. Przedterminowe wybory odbędą się 23 lutego

W trudnych czasach jak teraz, stabilność wymaga rządu zdolnego do działania i wiarygodnej większości w parlamencie - oświadczył Steinmeier w Berlinie, wyjaśniając swoją decyzję.
"Zgodnie z głosowaniem nad wotum zaufania, obecny rząd nie ma już większości. Podczas rozmów nie udało mi się jednak dostrzec żadnej większości dla rządu w innym składzie. Dlatego jestem przekonany, że nowe wybory są teraz najlepszą drogą dla dobra naszego kraju" - wyjaśnił Steinmeier, cytowany przez agencję dpa.
Prezydent Niemiec zapewnił również, że do czasu ukonstytuowania się nowego Bundestagu po lutowych wyborach, parlament będzie kontynuował swoją pracę. "Nasza demokracja działa, nawet w czasach przejściowych" - zaznaczył.
Według Steinmeiera, przed nowym rząd Niemiec stoją ważne zadania.
"Nadchodzące tygodnie muszą być poświęcone na znalezienie najlepszych rozwiązań dla wyzwań naszych czasów" - ocenił prezydent, wspominając m. in. o niepewnej sytuacji gospodarczej, wojnach na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie, pilnych kwestiach zarządzania imigracją i integracją oraz przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym.

Datę przedterminowych wyborów do Bundestagu, 23 lutego, uzgodnili wcześniej liderzy grup parlamentarnych SPD i chadecji.
16 grudnia Bundestag głosował nad wotum zaufania dla rządu kanclerza Olafa Scholza, po tym jak na początku listopada koalicja SPD, Zielonych i FDP rozpadła się po około trzech latach rządów.
Zgodnie z przewidywaniami, Scholz nie uzyskał w parlamencie potrzebnej większości. Potem zwrócił się do Steinmeiera z wnioskiem o rozwiązanie Bundestagu, aby utorować drogę do nowych wyborów.
Zgodnie z Ustawą Zasadniczą, prezydent Niemiec może rozwiązać Bundestag w ciągu 21 dni na wniosek kanclerza federalnego, jeśli szef niemieckiego rządu nie uzyska wotum zaufania.
Czytaj więcej:
Niemieckie władze: Po roku kontroli na granicy z Polską widać efekty
Niemcy: Atak na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Nie żyją cztery osoby