Premier May: Głosowanie ws. Brexitu odłożone w czasie
Do konsultacji z unijnymi liderami miałoby dojść przed szczytem Rady Europejskiej w Brukseli.
Występując w Izbie Gmin, szefowa rządu przyznała, że gdyby obecna propozycja została poddana pod głosowanie, to zakończyłoby się ono "porażką (rządu) z wysoką różnicą głosów".
May podkreśliła, że "słuchała bardzo uważnie tego, co było powiedziane w tej izbie i poza nią" na temat proponowanego porozumienia, w szczególności krytyki dotyczącej tzw. mechanizmu awaryjnego dotyczącego Irlandii Północnej.
Zgodnie z jego zapisami, w razie braku wynegocjowania innego rozwiązania Wielka Brytania byłaby zmuszona do pozostania w unii celnej z UE, a także istniałoby ryzyko konieczności wprowadzenia granic regulacyjnych między Wielką Brytanią a Irlandią Północną.
Premier zapewniła jednocześnie, że uważa, że przedstawiony projekt porozumienia jest najlepszym dostępnym dla posłów i realizuje zobowiązania złożone wobec wyborców w kampanii przed referendum w 2016 roku.
Dodała, że wciąż wierzy w możliwość uzyskania większości głosów, "jeśli otrzymamy dodatkowe zapewnienia dotyczące mechanizmu awaryjnego".