Praca za darmo albo koniec z zasiłkami
9
Ciężka przyszłość czeka osoby, które na Wyspach pobierają zasiłki dla bezrobotnych. Jeśli nie podejmą one nieodpłatnej pracy na pełen etat, to mogą stracić świadczenia - zakładają nowe plany brytyjskiego rządu.
Reklama
Reklama
Taki projekt ma wkrótce ogłosić minister ds. pracy i emerytur, Iain Duncan Smith. Jak informuje "Daily Mail", chodzi o długotrwale bezrobotnych, którzy uczestniczą w rządowym projekcie Work Programme i po kolejnym niepowodzeniu w poszukiwaniu zatrudnienia będą zobowiązani do podjęcia nieodpłatnej pracy (np. społecznej). Odmowa może oznaczać utratę świadczeń socjalnych.
"To nie do przyjęcia, aby żyć na zasiłkach, jeśli jest się w stanie pracować" - zaznacza Iain Duncan Smith, cytowany przez "Daily Mail". Jego zdaniem, "zasiłki powinny być finansową podporą, ale nie stanowić źródła dochodu, na który niektórzy ludzie ciężko pracują".
Na konferencji Partii Konserwatywnej, która odbędzie się w przyszłym tygodniu, minister ogłosi również, że ograniczenia w przyznawaniu łącznej kwoty zasiłków są już wdrożone w całej Wielkiej Brytanii.
Kontrowersyjne cięcia dotyczą sumy pobieranych zasiłków z tytułu housing benefit, jobseeker's allowance oraz child benefit i wynoszą 500 funtów tygodniowo dla par i osób samotnie wychowujących dzieci oraz 350 funtów w przypadku osób bezdzietnych.
"Osoby bez pracy wiedzą już, że nie mogą żądać więcej niż zarabia przeciętna rodzina na Wyspach. W końcu udało nam się przywrócić uczciwy system socjalny" - dodał minister.
Limit w przyznawaniu łącznej kwoty zasiłków jest częścią rządowego remontu systemu świadczeń socjalnych na Wyspach. Więcej informacji na temat tych zmian można znaleźć w naszej Ukipedii.
"To nie do przyjęcia, aby żyć na zasiłkach, jeśli jest się w stanie pracować" - zaznacza Iain Duncan Smith, cytowany przez "Daily Mail". Jego zdaniem, "zasiłki powinny być finansową podporą, ale nie stanowić źródła dochodu, na który niektórzy ludzie ciężko pracują".
Na konferencji Partii Konserwatywnej, która odbędzie się w przyszłym tygodniu, minister ogłosi również, że ograniczenia w przyznawaniu łącznej kwoty zasiłków są już wdrożone w całej Wielkiej Brytanii.
Kontrowersyjne cięcia dotyczą sumy pobieranych zasiłków z tytułu housing benefit, jobseeker's allowance oraz child benefit i wynoszą 500 funtów tygodniowo dla par i osób samotnie wychowujących dzieci oraz 350 funtów w przypadku osób bezdzietnych.
"Osoby bez pracy wiedzą już, że nie mogą żądać więcej niż zarabia przeciętna rodzina na Wyspach. W końcu udało nam się przywrócić uczciwy system socjalny" - dodał minister.
Limit w przyznawaniu łącznej kwoty zasiłków jest częścią rządowego remontu systemu świadczeń socjalnych na Wyspach. Więcej informacji na temat tych zmian można znaleźć w naszej Ukipedii.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama