Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Poziom przestępczości w londyńskim metrze znacząco wzrósł od okresu sprzed pandemii

Poziom przestępczości w londyńskim metrze znacząco wzrósł od okresu sprzed pandemii
TfL traci rocznie 130 milionów funtów przez oszustów niepłacących za przejazd. (Fot. Getty Images)
Przestępczość w metrze w brytyjskiej stolicy wzrosła o prawie 40 procent w porównaniu z poziomem sprzed pandemii, a oszustwa dotyczące płatności za przejazdy osiągnęły rekordowy poziom – poinformował 'Evening Standard'.
Reklama
Reklama

Od grudnia ubiegłego roku do maja tego roku w londyńskim metrze odnotowano łącznie 10 420 przestępstw, w tym aż czterokrotnie wzrosła liczba napadów rabunkowych i o 66 proc. liczba kradzieży.

Całkowita liczba przestępstw w metrze była o 39 proc. wyższa niż wynosiła średnia 7 505 przed pandemią w tym samym sześciomiesięcznym okresie - pomimo spadku liczby pasażerów o 18 proc.

Transport for London (TfL) przyznał, że traci rocznie 130 milionów funtów z powodu uchylania się od zapłaty za przejazd (aż jeden na 25 pasażerów nie płaci za przejazdy). Około połowa przypadków przemocy i agresji wobec pracowników stacji wiąże się ze zjawiskiem uchylania się od zapłaty za przejazd.

Najnowsze dane TfL dotyczące przestępczości w metrze ujawniły, że liczba napadów wzrosła o 316 procent, z 92 do 383. Najgorszymi stacjami pod tym względem były: Oxford Circus, Finsbury Park, Bond Street i Stratford. Na milion przejazdów metrem przypadło 18,7 przestępstw.

TfL podało również, że w sieci autobusowej zgłoszono 9 329 przestępstw - co stanowi wzrost o 19 procent - oraz 776 w London Overground, 623 na linii Elizabeth - która miała najniższy wskaźnik przestępczości - 422 w DLR i 158 w tramwajach na Croydon.

Z kolei najgorszymi dzielnicami pod względem przestępczości w autobusach były Haringey, Westminster i Lambeth, gdzie odnotowano jedną piątą wszystkich przypadków kradzieży w autobusach. Połowę wszystkich ofiar napadów w autobusach stanowili nastoletni chłopcy.

Najgorszymi stacjami metra pod względem liczby napadów są: Oxford Circus, Finsbury Park, Bond Street i Stratford. (Fot. Getty Images)

Ofiarami przestępstw seksualnych w autobusach były głównie kobiety, zazwyczaj w wieku od 12 do 30 lat. Uczennice stanowiły "znaczną" liczbę ofiar.

Osiem procent respondentów biorących udział w ankietach przeprowadzonych przez TfL wśród pasażerów stwierdziło, że doświadczyło przypadków molestowania seksualnego w środkach transportu publicznego. Cztery procent stwierdziło, że było świadkami tego typu czynów.

Ankiety wykazały, że jedna trzecia pasażerów nie czuła się bezpiecznie w transporcie publicznym w ciągu ostatnich trzech miesięcy, a sześć procent osób było całkowicie lub tymczasowo zniechęconych do korzystania z transportu publicznego z powodu jakiegoś incydentu.

Aż jedna trzecia pasażerów nie czuła się bezpiecznie w transporcie publicznym w ciągu ostatnich trzech miesięcy. (Fot. Getty Images)

TfL poinformowało, że wystawiło 54 000 kar pieniężnych - które w styczniu wzrosły do 100 funtów - i skierowało ponad 18 000 spraw do sądu.

Podano, że przyłapano około 400 "uporczywych oszustów", którzy dokonali 35 734 "nielegalnych" przejazdów (średnio 90 nieopłaconych przejazdów o wartości £780 na jednego sprawcę).

TfL zamierza zainstalować nowe "szerokie bramki" dla pasażerów niepełnosprawnych oraz osób z dziećmi lub bagażem. Bramki te są często - i łatwo - otwierane siłą przez osoby unikające opłat.

Celem TfL jest zredukowanie zjawiska uchylania się od płacenia za przejazd o dwie trzecie, do poziomu poniżej 1,5% do 2030 roku. TfL twierdzi, że ma 450 pracowników przeprowadzających codzienne kontrole biletów i egzekwujących przestrzeganie przepisów.

Czytaj więcej:

Londyn: Sieć 4G w metrze z coraz większym zasięgiem

Londyn: Wzrosła liczba kradzieży kieszonkowych w metrze

Sadiq Khan chce czystszego metra. 150-letnie korytarze "rekordowo zanieczyszczone"

RMT ogłasza kolejne strajki w londyńskim metrze od 23 lipca

    Komentarze
    • Gres
      12 lipca 2023, 10:02

      A sąsiedni artykuł ma tytul: "UK: Liczba pracowników SPOZA UE przewyższa już liczbę tych z UE" - analiza 'Guardiana'. No comments. Warto przy okazji pomyśleć o Polsce, do ktorej PiS przed wojna sciagnal 1,5 mln Ukraincow, potem wpuscil 4mln, a teraz twierdzi ze w Polsce jest.... 1mln Ukraincow. Ciekawe. Narod, ktory po wieluWIEKACH zycia na jednej ziemi zrobił Wolyn. No i te 200tys Pakistańczyków, Nigeryjczyków, itd., ktore PiS wlasnie wpuscil do Polski, bo "brakuje rak do pracy". To samo mówiono 30 lat temu Francuzom.

    • Czytelnik anonimowy
      12 lipca 2023, 17:08

      do powyżej? co właściwie chciałabyś powiedzieć bo trudno się domyślić? co to ma wspólnego z przestępczością w metro w UK?

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama