Polsko-Brytyjskie Forum Belwederskie od dziś w Warszawie
Forum Belwederskie ma się odbywać co roku. Cykl spotkań zostanie zainagurowany w Warszawie, gospodarzem kolejnego spotkania, za rok, ma być Londyn.
"Brexit nie oznacza wyjścia Wielkiej Brytanii z Europy. Będziemy zabiegali, by Londyn pozostał jak najbliżej Europy przede wszystkim w tych obszarach, gdzie mamy wspólne interesy bezpieczeństwa i obrony. Chcemy, by koszty polityczne Brexitu były jak najmniejsze" - przekazał wiceszef MSZ Konrad Szymański na spotkaniu z dziennikarzami. Według niego, Forum Belwederskie ma nadać nowy impet dialogowi.
Wiceminister zaznaczył, że opuszczenie Unii przez Wielką Brytanię dla relacji polsko-brytyjskich będzie oznaczało utratę "unijnych ram współpracy, które - jak podkreślił - należy wzmocnić poza kontekstem UE". "W naszym obopólnym interesie jest się rozumieć jak najlepiej" - dodał.
"Wielka Brytania i Polska starają się zbudować jeszcze bliższą relację" - mówił ambasador Jonathan Knott. Przypomniał, że w listopadzie zeszłego roku odbyły się konsultacje międzyrządowe. "Celem tego forum jest z kolei zbliżenie na poziomie społecznym" - podkreślił.
Według niego, celem rozmów będzie przyszłość relacji Warszawy i Londynu po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię. W ocenie ambasadora, forum będzie okazją do rozmowy o wyzwaniach i szansach dla obu państw we współpracy gospodarczej i biznesowej, sprawach bezpieczeństwa, a także kwestiach związanych z liczącą prawie milion osób mniejszością polską na Wyspach i obecnością Brytyjczyków w Polsce.
"Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską, ale nie opuszcza Europy" - zaznaczył Knott. "Nasze relacje zmienią się, gdy Wielka Brytania opuści Wspólnotę, w mojej ocenie mogą być one silniejsze, ponieważ będziemy wtedy potrzebować jeszcze mocniejszych więzi z państwami członkowskimi, w szczególności z Polską. Mam wrażenie, że podobne podejście mają nasi polscy koledzy" - podkreślił ambasador. "Chcemy widzieć Polskę i Wielką Brytanię współpracującą jak najbliżej" - zadeklarował.
Do udziału w forum zgłosiło się 120 osób reprezentujących media, organizacje pozarządowe i ośrodki analityczne. Na liście zaproszonych gości są też członkowie parlamentów polskiego i brytyjskiego.
Według szefa sekretariatu Polsko-Brytyjskiego Forum Belwederskiego Cezarego Króla, to sami uczestnicy mają kształtować tematykę rozmów. "Jest to forum, którego celem jest otwarta dyskusja, uczestnicy będą mogli poruszyć dowolną kwestię będącą obszarem ich zainteresowania" - dodał.