Polskie MSZ zapewnia: "Pomagamy rodakom w Wielkiej Brytanii"

Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk na łamach dzisiejszego "Naszego Dziennika" odniósł się do sprawy będącego w stanie wegetatywnym Polaka, który w ubiegłym tygodniu zmarł w szpitalu w Plymouth w Wielkiej Brytanii. Sprawa odłączenia mężczyzny od aparatury podtrzymującej życie była przedmiotem sporu sądowego.
Wiceszef MSZ pytany przez dziennik, czy polska dyplomacja przegrała z władzami Wielkiej Brytanii odparł, że "przegraliśmy z Brexitem". "Gdyby nie Brexit, cała sprawa przybrałaby pomyślny obrót" - stwierdził.
Poinformował, że resort pracuje nad projektem międzynarodowych przepisów, które pozwolą państwu podejmować swobodne działania wobec swoich obywateli.
"Wyciągając wnioski z tej niezwykle przykrej historii, podjęliśmy inicjatywę i będziemy nad tym pracowali, żeby stworzyć projekt międzynarodowych przepisów ułatwiających działanie w takiej sytuacji. Żeby to państwo obywatelstwa miało wobec swojego obywatela możliwości swobodnego działania. To będzie nasz wkład jako MSZ" - zapowiedział wiceminister. Jak dodał, w ciągu najbliższych tygodni MSZ przedstawi propozycję konkretnych rozwiązań.
Wawrzyk wskazał, że "przepisy w państwach członkowskich UE - i w ogóle na świecie - bardzo różnią się w tym zakresie: jedne dopuszczają eutanazję, inne nie". "I to wszystko sprawia, że trudno jest działać w takich sytuacjach. I takich przepisów w tej konkretnej sytuacji po prostu zabrakło. Chcemy tego uniknąć w przyszłości. Wierzę, że taki projekt spotka się z poparciem wielu krajów" - podsumował wiceszef MSZ.
Czytaj więcej:
Polski rząd ostatnią deską ratunku dla pozostającego w śpiączce Polaka
Polskie MSZ "podejmuje działania" w sprawie Polaka w śpiączce
Polski wiceminister interweniuje w sprawie Polaka w śpiączce
Zmarł Polak, który przebywał w śpiączce w szpitalu w Plymouth