Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polski ambasador w "Financial Times": Rząd jest zobowiązany do przeprowadzenia wyborów

Polski ambasador w "Financial Times": Rząd jest zobowiązany do przeprowadzenia wyborów
Czy w Polsce odbędą się wybory prezydenckie? (Fot. Getty Images)
Polskie prawo nie przewiduje możliwości odwołania wyborów, więc rząd jest konstytucyjnie zobowiązany do przeprowadzenia w maju wyborów prezydenckich - napisał na łamach dziennika 'Financial Times' ambasador RP w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki.
Reklama
Reklama

"To prawda, że politycy wszędzie, także w Polsce, skupiają się teraz na jednej rzeczy: walce z Covid-19. Są jednak inne ważne zobowiązania państwa, w tym wynikające z demokratycznych rządów prawa. Jednym z nich jest to, że polski rząd jest konstytucyjnie zobowiązany do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w maju" - pisze ambasador.

List ambasadora jest polemiką z zamieszczonym kilka dni wcześniej w dziale opinii tekstem Johna Dalhuisena z think tanku o nazwie Europejska Inicjatywa Stabilności, który wezwał Unię Europejską do interwencji w sprawie wyborów w Polsce.

Ambasador Rzegocki wyjaśnia, że polskie prawo nie przewiduje odwołania wyborów, więc przeprowadzenie ich drogą pocztową jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Przypomniał, że w kilku krajach europejskich przeprowadzono niedawno z powodzeniem wybory lokalne drogą korespondencyjną i nigdzie nie stwierdzono żadnych poważnych uchybień, a żadna instytucja międzynarodowa nie była krytyczna wobec tych wyborów.

"Choć pan Dalhuisen wspomina o jednym scenariuszu, w którym prawo dopuszcza możliwość nieprzeprowadzenia wyborów, a mianowicie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego, nie dodaje, że rozwiązanie to niesie ze sobą poważne ograniczenia swobód obywatelskich. Warto dodać, że w ostatnim czasie niektóre kraje UE były właśnie za to krytykowane przez instytucje międzynarodowe" - pisze ambasador.

Zwraca on uwagę, że nie ma w tej chwili powodów, aby wprowadzać stan wyjątkowy. "Nie wspominając już o tym, że wzywanie UE do interwencji i domaganie się, aby jedno z jej państw członkowskich ogłosiło stan wyjątkowy - w imię rządów prawa, przypuszczalnie - samo w sobie wydaje się raczej niezrozumiałe" - konkluduje Rzegocki.

Czytaj więcej:

Wybory prezydenckie: Polacy za granicą też zagłosują korespondencyjnie?

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama