Polakowi z Walii grozi deportacja za pobicie partnerki
Polak ma dużo na sumieniu. Przed sądem Swansea Crown Court wymieniano jego przestępstwa. 33-latek został aresztowany po tym, jak okoliczni mieszkańcy powiadomili policję, że niebezpieczny mężczyzna z nożem w ręku siedzi i pije alkohol w pobliżu placu zabaw.
Polakowi w Blaenymaes w Swansea towarzyszył inny mężczyzna. Funkcjonariusze podczas aresztowania Piotra K. znaleźli przy nim również amfetaminę - informuje serwis www.walesonline.co.uk.
Imigrant z Polski został zwolniony z aresztu i wrócił do domu. Kiedy okazało się, że nie może znaleźć portfela, zaczął atakować swoją partnerkę. Uderzył ją kilkakrotnie pięścią, wyzywał i poniżał, a następnie poszedł oglądać telewizję. Media nie podają, czy kobieta również była Polką.
Partnerka Piotra K. miała liczne rany na twarzy, na klatce piersiowej i ramionach. Polak nie pozwolił jej wyjść z domu. Oznajmił również, że kobieta nie dostanie niczego do jedzenia, dopóki nie znajdzie jego portfela.
33-latek następnego dnia ponownie ją zaatakował, chwycił za szyję, kiedy przygotowywała obiad i zaczął dusić.
Piotr K. został skazany przez sąd w Swansea. Otrzymał karę 6 miesięcy więzienia za posiadanie noża, za przemoc fizyczną na partnerce 12 miesięcy i kolejne 6 miesięcy za stosowanie przymusu - w sumie dwa lata. Doliczono mu też 3 miesiące za kolejne pobicie i 1 miesiąc za posiadanie narkotyków.
Serwis www.walesonline.co. uk informację o skazaniu Polaka opublikował wczoraj, nie podał jednak dokładnie, kiedy skazano mężczyznę.
Wszystkie osoby, które doświadczają przemocy domowej i szukają pomocy, mogą sprawdzić, z jakimi organizacjami się kontaktować w naszym artykule "Przemoc w rodzinie" w dziale „Poradnik Polaka w UK”.