Pijany Brytyjczyk aresztowany na hiszpańskim lotnisku. Chciał otworzyć drzwi samolotu w trakcie lotu

Hiszpańska policja już czekała na miejscu, kiedy maszyna wylądowała na lotnisku Alicante-Elche Miguel Hernandez i aresztowała 28-letniego mężczyznę.

Według doniesień hiszpańskiego portalu Informacion.es, do incydentu doszło w czwartek na pokładzie samolotu linii Easyjet lecącego z lotniska Gatwick.

MailOnline donosi, że podejrzany był tak pijany, że nie zdawał sobie sprawy, że samolot jest jeszcze w powietrzu, gdy próbował otworzyć drzwi, rzekomo "aby szybciej wysiąść". Już wcześniej przeszkadzał niektórym pasażerom swoim zachowaniem.

Niektórzy z nich musieli pomóc personelowi pokładowemu powstrzymać mężczyznę, gdy stał się tak agresywny, że stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu.

Pilot skontaktował się z wieżą kontrolną i poprosił o obecność służb Gwardii Cywilnej podczas lądowania - podał portal Informacion.es.

Według Hiszpańskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego, trasa z Londynu do Alicante plasuje się na drugim miejscu pod względem liczby odnotowywanych incydentów podczas lotów, przy czym w ubiegłym roku zgłoszono aż 184 skargi. Najwięcej tego typu incydentów popełnianych jest przez pijanych Brytyjczyków.