Nietypowe trzęsienie ziemi na Wyspach
Wstrząsy o sile 4,1 stopni w skali Richtera, których epicentrum znajdowało się na głębokości 3 mil pod Kanałem Bristolskim, odczuli dzisiaj mieszkańcy południowo-zachodnich wybrzeży Wielkiej Brytanii.
Reklama
Reklama
Zjawisko wystąpiło o godz. 13:21 czasu lokalnego i trwało przez kilka sekund. Mieszkańcy opowiadali, że ich domy trzęsły się i mieli wrażenie, że "zbliża się w ich kierunku wielka ciężarówka".
Trzęsienie ziemi odczuwalne było w Dartmoor, Bristolu, Taunton, Swansea, Llanelli, Barnstable i Gloucester. "Czy w tym momencie ktoś jeszcze poczuł drgania?!" - pytał na Twitterze Robin Beer, jeden z mieszkańców terenów, na których wystąpiły wstrząsy.
"Niewielkie drgania odczuwalne w Exeter. Trwały pięć sekund. Kołysały się fotele i telewizor na stojaku" - napisał natomiast Glenn Watts. Jak wynika z internetowych raportów mieszkańców, ziemia zadrżała też w Południowej Walii.
Według informacji Instytutu Geofizycznego BGS (British Geological Survey), tego typu zdarzenia sejsmiczne nie są czymś typowym dla okolic Wielkiej Brytanii. "Wstrząsy o tej sile występują u nas średnio raz na trzy lata" - informuje Brian Baptie z BGS, cytowany przez Sky News.
Jak donoszą media, nikomu nic się nie stało ani nie ma też poważnych strat materialnych.
Trzęsienie ziemi odczuwalne było w Dartmoor, Bristolu, Taunton, Swansea, Llanelli, Barnstable i Gloucester. "Czy w tym momencie ktoś jeszcze poczuł drgania?!" - pytał na Twitterze Robin Beer, jeden z mieszkańców terenów, na których wystąpiły wstrząsy.
"Niewielkie drgania odczuwalne w Exeter. Trwały pięć sekund. Kołysały się fotele i telewizor na stojaku" - napisał natomiast Glenn Watts. Jak wynika z internetowych raportów mieszkańców, ziemia zadrżała też w Południowej Walii.
Według informacji Instytutu Geofizycznego BGS (British Geological Survey), tego typu zdarzenia sejsmiczne nie są czymś typowym dla okolic Wielkiej Brytanii. "Wstrząsy o tej sile występują u nas średnio raz na trzy lata" - informuje Brian Baptie z BGS, cytowany przez Sky News.
Jak donoszą media, nikomu nic się nie stało ani nie ma też poważnych strat materialnych.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama