Nalot policji na Oxford Street. Policja robi porządek "z dziwnymi sklepami"
Sklepy na najsłynniejszej ulicy handlowej Londynu od dawna budzą kontrowersje i są w centrum skandalu związanego z uchylaniem się od płacenia podatków. Problemem urzędników jest również ich wygląd i charakter, które "rujnują wygląd i obniżają status okolicy".
Wspólna operacja prowadzona m.in. przez śledczych z HMRC i Westminster City Council wraz z lokalną policją miała miejsce na terenie w sumie 7 sklepów. W okolicy jest ich jeszcze ok. 50.
Such an interesting read - and it's not just Oxford St. Had to drag my 5yo past endless sweet shops in Piccadilly and Leicester Sq last weekend too.
— Helen Thomas (@helentbiz) August 17, 2022
How Oxford Street was overrun by sweet shops https://t.co/5E9SHZzFQv
"Czas zabawy dobiegł końca" - przekazała krótko londyńska policja. Skonfiskowała w sumie 14 tys. przedmiotów o wartości 215 tys. funtów.
Niektóre sklepy zostały złapane na sprzedaży podrabianej czekolady Wonka czy zegarków Rolex. W jednym ze sklepów sprzedawano produkty tytoniowe, w których zawartość nikotyny była dwukrotnie wyższa niż dopuszczalny prawnie poziom.
Niektóre sklepy sprzedawały również słodycze tak słodkie, że ich produkcja w Wielkiej Brytanii byłaby nielegalna.
Szef gminy Westminster Adam Hug podkreślił, iż "jednocześnie trwa dochodzenie w sprawie 30 innych sklepów".
Local police and trading standards raided toy and sweet shops on Oxford Street and found more than £200,000 worth of fake goods. https://t.co/VZhiObv2R9 pic.twitter.com/o9UiyHGtxL
— Metro (@MetroUK) October 12, 2022
"Wszystkie punkty z dziwnymi produktami z USA stanowią zagrożenie dla naszego statusu i wartości handlowej miejsca, które uchodzi za główną ulicę zakupową w kraju" - podkreślił.
Czytaj więcej:
Wielbiciele czekolady mogą być zawiedzeni. To ostatnie tak "słodkie" święta w UK
Szef M&S: Oxford Street "skazana na wymarcie"
Oxford Street potrzebuje innowacji, aby znów stać się miejscem nr 1 w Londynie