Największa rodzina na Wyspach czeka na 17. dziecko
Chris, pierwszy potomek Sue i Noela, przyszedł na świat 25 lat temu, gdy pani Radford miała zaledwie 14 lat.
Kilka lat później para pobrała się, a rodzina regularnie - bo średnio co 17 miesięcy - powiększała. I tak - po Chrisie - na świecie pojawiły się: Sophie (20), Chloe (19), Jack (17), Daniel (15), Luke (13), Millie (13), Katie (11), James (10), Ellie (9), Aimee (8), Josh (6), Max (5), Tillie (4), Oscar (3) i Casper (2).
Liczna familia, z której możnaby stworzyć niemal dwie drużyny piłkarskie, przyznaje, że wiadomość o kolejnym potomku to "idealny prezent na Boże Narodzenie". "Jesteśmy naprawdę podekscytowani. To jest jak błogosławieństwo" - wyznaje cytowana przez "The Sun" 38-letnia Sue Radford.
Kobieta, która wcześniej w tym roku poroniła w 5. miesiącu ciąży, dodaje, że nie planują z mężem już więcej dzieci.
Brytyjczycy z Morecambe są najlepszym przykładem na to, że nie każda wielodzietna rodzina na Wyspach żyje dzięki finansowej pomocy państwa. Małżeństwo ma własną piekarnię, a w okolicy uważane jest za bardzo ciepłe i wychowujące swoje dzieci na porządnych ludzi.