Na Wyspach sypnęło śniegiem. Niebezpiecznie na drogach
Gdzie pojawił się biały puch? Żółte ostrzeżenia wydano dla dużej części południowej Walii, gdzie spadło od 2 cm do 6 cm śniegu. Deszcz i deszcz ze śniegiem wywołały także zakłócenia na drogach i w transporcie kolejowym w West Midlands i niektórych regionach Szkocji.
"Przez oblodzenie trzeciej szyny, pociągi mają problem z uzyskaniem wystarczającej mocy. W związku z tym, usługi Southeastern mogą być opóźnione, anulowane lub zmienione" - napisał przewoźnik na swojej stronie internetowej i na Twitterze.
Niektórzy na paraliż kolejowy odpowiadali frustracją, zarzucając Southeastern, że "nie potrafi przygotować się na odrobinę lodu". "Niekompetencja na najwyższym poziomie!" - można przeczytać w komentarzach pod postem.
Inny podróżny, który czekał na pociąg na stacji Bromley South w południowo-wschodnim Londynie, udostępnił zdjęcie tablicy informacyjnej, przedstawiającej poważne opóźnienia w kursowaniu pociągów z Suffolk na stację London Victoria. Tymczasem - jak informuje "Metro" - nocne temperatury w Suffolk spadły do zaledwie -3,8 st.
Według Simona Partridge'a z Met Office, dziś po południu "pogoda zacznie się klarować". "Jutro popada na zachodzie i dalekiej północy kraju. W weekend w większości kraju powinno być już więcej przejaśnień" - zaznacza ekspert.