NBA: Porażka Wizards, double-double Gortata
W niedzielę rozegrano kolejne spotkania w najlepszej koszykarskiej lidze świata. W jednym z najciekawszych pojedynków mistrzowie NBA - Miami Heat - pokonali na własnym parkiecie Washington Wizards 103:93.
Reklama
Reklama
Bardzo dobre zawody zanotował Marcin Gortat. Reprezentant Polski zdobył pierwsze w tym sezonie double-double w barwach Wizards.
Polski center przebywał na parkiecie aż 32 minuty. W tym czasie rzucił 15 punktów i zanotował 11 zbiórek. Był drugim punktującym w swojej drużynie - 19 "oczek" zdobył bowiem Bradley Beal. Niestety, mimo dobrej postawy Gortata, "Czarodzieje" przegrali już trzecie spotkanie z rzędu i są aktualnie najgorszym zespołem Konferencji Wschodniej. Miami do zwycięstwa poprowadziło trio: James-Bosh-Wade. Gwiazdy Heat zdobyły kolejno 25,24 i 20 punktów.
W pozostałych meczach Oklahoma City Thunder, mimo fatalnej skuteczności, pokonała u siebie Phoenix Suns 103:96, a Detroit Pistons wygrał przed własną publicznością z Boston Celtics 87:77.
Do małych niespodzianek doszło w dwóch kolejnych spotkaniach, gdzie New York Knicks przegrali u siebie z świetnie dysponowaną Minnesotą Timberwolves, a Orlando Magic ograło wyżej notowany Brooklyn Nets. Zwycięstwo odniosła także ekipa Los Angeles Lakers. Jeziorowcy po emocjonującym widowisku zwyciężyli Atlantę Hawks 105:103.
***
Wyniki niedzielnych spotkań:
New York Knicks - Minnesota Timberwolves 100:109
(Anthony 22, World Peace 17 - Love 34, Martin 30)
Los Angeles Lakers - Atlanta Hawks 105:103
(Henry 18, Gasol 16 - Korver 22, Millsap 14, Teague 14)
Miami Heat - Washington Wizards 103:93 (33:27, 28:21, 26:16, 16:29)
(James 25, Bosh 24, Wade 20 - Beal 19, Gortat 15)
Detroit Pistons - Boston Celtics 87:77
(Monroe 15, Smith 15, Drummond 15 - Olynyk 15, Bradley 13, Crawford 13)
Orlando Magic - Brooklyn Nets 107:86
(Vucevic 19, Oladipo 19, Nicholson 17 - Lopez 21, Pierce 16)
Oklahoma City Thunder - Phoenix Suns 103:96
(Durant 33, Westbrook 21 - Bledsoe 26, Green 21, Frye 19)
Polski center przebywał na parkiecie aż 32 minuty. W tym czasie rzucił 15 punktów i zanotował 11 zbiórek. Był drugim punktującym w swojej drużynie - 19 "oczek" zdobył bowiem Bradley Beal. Niestety, mimo dobrej postawy Gortata, "Czarodzieje" przegrali już trzecie spotkanie z rzędu i są aktualnie najgorszym zespołem Konferencji Wschodniej. Miami do zwycięstwa poprowadziło trio: James-Bosh-Wade. Gwiazdy Heat zdobyły kolejno 25,24 i 20 punktów.
W pozostałych meczach Oklahoma City Thunder, mimo fatalnej skuteczności, pokonała u siebie Phoenix Suns 103:96, a Detroit Pistons wygrał przed własną publicznością z Boston Celtics 87:77.
Do małych niespodzianek doszło w dwóch kolejnych spotkaniach, gdzie New York Knicks przegrali u siebie z świetnie dysponowaną Minnesotą Timberwolves, a Orlando Magic ograło wyżej notowany Brooklyn Nets. Zwycięstwo odniosła także ekipa Los Angeles Lakers. Jeziorowcy po emocjonującym widowisku zwyciężyli Atlantę Hawks 105:103.
***
Wyniki niedzielnych spotkań:
New York Knicks - Minnesota Timberwolves 100:109
(Anthony 22, World Peace 17 - Love 34, Martin 30)
Los Angeles Lakers - Atlanta Hawks 105:103
(Henry 18, Gasol 16 - Korver 22, Millsap 14, Teague 14)
Miami Heat - Washington Wizards 103:93 (33:27, 28:21, 26:16, 16:29)
(James 25, Bosh 24, Wade 20 - Beal 19, Gortat 15)
Detroit Pistons - Boston Celtics 87:77
(Monroe 15, Smith 15, Drummond 15 - Olynyk 15, Bradley 13, Crawford 13)
Orlando Magic - Brooklyn Nets 107:86
(Vucevic 19, Oladipo 19, Nicholson 17 - Lopez 21, Pierce 16)
Oklahoma City Thunder - Phoenix Suns 103:96
(Durant 33, Westbrook 21 - Bledsoe 26, Green 21, Frye 19)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama