Minister przy porodzie królewskiego potomka?

Zwyczaj trwał od 1688 r. i jeszcze, gdy rodziła się obecna brytyjska monarchini obowiązywał. Ostatni raz minister przybył asystować w 1930 r., a zrezygnowano z niego dopiero w 1948 r., gdy rodził się książę Karol.

Stało się to po tym, gdy goszczący w Wielkiej Brytanii gubernator Kanady również wyraził zainteresowanie przysłaniem przedstawiciela swojego kraju do "asystowania" przy porodzie i zaczęto się obawiać, że podobnie uczynią inni reprezentanci dominium.

Zainteresowanie narodzinami prawnuka lub prawnuczki Elżbiety II ma globalny zasięg. Media informują o tym, że władze kanadyjskiego Narodowego Parku Niagara mają w pogotowiu sygnalizację świetlną, którą zabarwią słynny wodospad na różowo lub niebiesko, w zależności od tego, jakiej płci będzie dziecko.

Tymczasem łączna suma zakładów bukmacherskich na płeć i imię pierwszego dziecka Kate i Williama sięgnęła miliona funtów i nie przestaje rosnąć. Wiele zakładów pochodzi z zagranicy. Według "Daily Mirror" firma bukmacherska Coral na pewien czas zmuszona była wstrzymać przyjmowanie zakładów, ponieważ nie miała wystarczających mocy przerobowych.

Z kolei firma William Hill zaczęła już przyjmować zakłady na to, czy i kiedy książęca para będzie miała drugie dziecko. "Nie spodziewamy się, byśmy musieli czekać zbyt długo" - oświadczył rzecznik firmy.

W przypadku urodzin córki największe szanse mają imiona Charlotte i Elizabeth. Najbardziej popularna w ubiegłym tygodniu Alexandra spadła w notowaniach. W przypadku chłopców nadal rekordy bije George, wyprzedzając Jamesa.

Ogółem klienci domów bukmacherskich typują 96 imion. Najbardziej egzotyczne z nich to Chardonnay (odmiana winogron, z których produkuje się białe wino), Arsene (imię francuskiego menedżera klubu piłkarskiego Arsenal) i Tulisa (od Tulisy Contostavlos - piosenkarki i autorki tekstów).