Met Office podał datę, gdy fala upałów uderzy w Anglię

W czerwcu cały kraj był nękany przez burze i ulewne deszcze. Również początek tego tygodnia w wielu rejonach Wysp zaczął się deszczowo i pochmurnie - zwłaszcza na północy Anglii.

Synoptycy zapowiadają, że ryzyko gwałtownych burz będzie utrzymywać się do połowy lipca, ale druga połowa miesiąca zapowiada się dużo lepiej. Brytyjscy meteorolodzy wydali wstępne prognozy, z których wynika, że do Anglii dotrze wówczas fala upałów. 

Według najnowszych modeli pogodowych, masa gorącego powietrza z kontynentu, która będzie napływać do Wielkiej Brytanii, doprowadzi do gwałtownego wzrostu temperatur od 19 lipca do 2 sierpnia.

Met Office przewiduje, że w tym okresie najcieplej będzie na południu Anglii - w szczególności w Londynie, gdzie słupki rtęci pokażą ok. 28 kresek.

Lekarze ostrzegają, że tropikalna aura może być bardzo uciążliwa szczególnie do osób starszych i apelują o ograniczenie przebywania na zewnątrz, zwłaszcza między godziną 12:00 i 17:00. 

Eksperci z Met Office nie opublikowali jeszcze swoich prognoz na cały sierpień, ale zaznaczają, że w przyszłym miesiącu należy się spodziewać niższych temperatur niż pod koniec lipca.

Warto wspomnieć, że właśnie 19 lipca w Anglii mają być zniesione prawie wszystkie restrykcje koronawirusowe, w tym limity osób spotykających się oraz wymóg zasłaniania twarzy i zachowywania dystansu.