Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Media: Johnson wezwie Bidena do dłuższego pozostawienia wojsk na lotnisku w Kabulu

Media: Johnson wezwie Bidena do dłuższego pozostawienia wojsk na lotnisku w Kabulu
Brytyjska armia do dziś ewakuowała z Afganistanu prawie 6 tys. osób. (Fot. JUSTIN TALLIS/AFP via Getty Images)
Brytyjski premier Boris Johnson osobiście zwróci się podczas wirtualnego szczytu przywódców grupy G7 do prezydenta USA Joe Bidena, by przedłużył termin pozostania amerykańskich wojsk na lotnisku w Kabulu poza 31 sierpnia - podały dziś brytyjskie media.
Reklama
Reklama

Zwołany z inicjatywy premiera Wielkiej Brytanii - która w tym roku przewodniczy G7 - szczyt poświęcony sytuacji w Afganistanie odbędzie się jutro. Jak zauważają brytyjskie media, Johnson informując o terminie szczytu wyraźnie wskazał, że głównym tematem rozmów będzie chaotyczna ewakuacja ludzi z lotniska w Kabulu i zapobieżenie kryzysowi humanitarnemu. Dotychczas na lotnisku w stolicy Afganistanu lub w jego najbliższej okolicy zginęło 20 osób.

"Niezwykle ważne jest, by społeczność międzynarodowa współpracowała, by zapewnić bezpieczną ewakuację, zapobiec kryzysowi humanitarnemu i wesprzeć Afgańczyków, by zabezpieczyć zdobycze ostatnich 20 lat" - przekazał wczoraj na Twitterze Johnson.

Chociaż przedstawiciele brytyjskiego rządu podkreślają, że "nie ma ustalonej daty" wycofania się Wielkiej Brytanii, przyznają, że bez wojsk amerykańskich na miejscu, pozostałe siły sojusznicze nie będą w stanie zabezpieczyć obszaru lotniska. Wielka Brytania wysłała do Afganistanu ponad 1 000 żołnierzy, którzy zajmują się ewakuacją zarówno jej obywateli, jak i afgańskich współpracowników brytyjskich wojsk.

Informację o tym, że Johnson zwróci się do Bidena w sprawie przedłużenia obecności sił amerykańskich pośrednio potwierdził wiceminister spraw zagranicznych James Cleverly. "Oczywiście im więcej czasu mamy, tym więcej ludzi możemy ewakuować i na to właśnie naciskamy" - oznajmił w BBC. Dziennik "Daily Telegraph" przekazał jednak, że do Amerykanów zwracali się w tej sprawie już minister spraw zagranicznych Dominic Raab i minister obrony Ben Wallace, ale bez rezultatów.

Brytyjski ambasador w Afganistanie Laurie Bristow wskazał wczoraj późnym wieczorem, że od 13 sierpnia brytyjskie siły ewakuowały prawie 6 000 osób, a operacja nabiera coraz większego tempa. Nieco wcześniej ministerstwo obrony poinformowało, że ewakuowano dotychczas 5 725 osób, z czego 3 100 to afgańscy współpracownicy i ich rodziny.

Czytaj więcej:

"La Razon": Tzw. Państwo Islamskie ogłosiło kontynuowanie walk w Afganistanie

Tony Blair: Decyzja Bidena o wyjściu z Afganistanu "kretyńska"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama