May i Varadkar wzywają do "nowego myślenia" o pokoju w Irlandii Północnej
Odpowiadając na apel katolickiego księdza Martina Magilla o jedność wobec śmierci 29-letniej dziennikarki Lyry McKee, która zginęła od postrzału w trakcie starć w Irlandii Północnej między republikanami a brytyjską policją, szefowie rządów podkreślili we wspólnym oświadczeniu, że ze strony polityków "potrzebne są działania, a nie tylko słowa".
"Pojawiając się wspólnie z innymi liderami politycznymi w Katedrze św. Anny, aby oddać hołd McKee, wyraziliśmy jasną wolę i determinację wszystkich mieszkańców tych wysp, by odrzucić przemoc i poprzeć pokój i lepszą przyszłość dla wszystkich w Irlandii Północnej" - oznajmili przywódcy.
Dodali, że zdają sobie sprawę, iż "ludzie w całej Irlandii Północnej chcą zobaczyć (...) postęp w rozmowach politycznych".
May i Varadkar zapowiedzieli, że oba kraje porozumiały się w sprawie "uruchomienia nowego procesu pozwalającego na dyskusje z udziałem wszystkich głównych partii politycznych w Irlandii Północnej, a także rządów Wielkiej Brytanii i Irlandii".
"Celem tych rozmów jest szybkie wznowienie (...) sprawnego funkcjonowania demokratycznych instytucji w Belfaście, działających na mocy porozumienia wielkopiątkowego: Komitetu Wykonawczego Irlandii Północnej (odpowiednik rządu - przyp.red.), Zgromadzenia oraz Północno-Południowej Rady Ministerialnej" - podkreślono.
May i Varadkar we wspólnym oświadczeniu napisali też, że rozumieją obawy wszystkich stron dialogu, ale zwracają uwagę na konieczność odbudowy wzajemnego zaufania i szacunku oraz nastawienia się na "nowe myślenie", które "pozwoliłoby na rozwiązanie tych problemów".