Manchester: Trumna na przystanku straszyła podróżnych
Trumnę zauważył w czwartek kierowca wózka widłowego Bobby Wood, który przyszedł na przystanek, by złapać autobus.
“Ten widok mnie zszokował. Niecodziennie widuje się trumnę na przystanku. Obok siedziała kobieta, ale kiedy sobie uświadomiła, co to jest, odsunęła się” - relacjonował 26-latek Manchester Evening News.
Mężczyzna uznał, że ktoś zrobił podróżnym kawał. Dyrektor pobliskiego zakładu pogrzebowego stwierdził, że trumna nie była prawdziwa.
O znalezisku przechodnie powiadomili policję.
“I tu zrobiło się jeszcze bardziej tajemniczo. Po sprawdzeniu nagrań z monitoringu miejskiego funkcjonariusze Greater Manchester Police nie zauważyli nikogo, kto mógł podrzucić skrzynię” - relacjonuje “HuffPost UK”.
Po otwarciu trumny przez pracownicę pobliskiej przychodni okazało się, że jest pusta.
“Władze jeszcze nie zdecydowały, kto powinien zająć się znaleziskiem i co z nim zrobić” - podsumowują relację lokalne media.