MŚ 2022: Dania zremisowała z Tunezją
W linii pomocy Duńczyków w podstawowym składzie zagrał Christian Eriksen. Piłkarz wystąpił w wielkim turnieju po 17 miesiącach od ataku serca, którego doznał podczas ubiegłorocznego Euro 2021.
Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego było wiadomo, że piłkarze Tunezji w jednym aspekcie futbolowego widowiska będą mieć przewagę - na trybunach, mogącego pomieścić ponad 45 tys. widzów Education City Stadium, w zdecydowanej większości byli kibice zespołu z Afryki Północnej.
Pierwsi bliżsi zdobycia gola byli właśnie Tunezyjczycy. Przed upływem kwadransa po strzale Mohameda Dragera piłka - po rykoszecie - mogła zaskoczyć bramkarza Kaspera Schmeichela. Kilka minut później kontra zespołu trenera Jalela Kadriego zakończyła się bramką, której nie uznał meksykański arbiter, dopatrując się pozycji spalonej.
Tuż przed przerwą mistrzowie Afryki z 2004 roku nie wykorzystali kolejnej dogodnej sytuacji. Issam Jebali, na co dzień występujący w. duńskim Odense BK, był bliski przelobowania bramkarza, który jednak nie dał się zaskoczyć. Drużyna z Europy w tym okresie gry była zdecydowanie dłużej w posiadaniu piłki, ale nie potrafiła poważniej zagrozić bramce rywala.
Szybko po zmianie stron duńscy fani wznieśli ręce w geście radości, ale trafienie Andreasa Skov Olsena również nie zostało uznane przez sędziego. W 65. minucie trener Skandynawów Kasper Hjulmand przeprowadził aż trzy zmiany w składzie, w tym ściągnął z boiska kapitana Simona Kjaera. Korekty od razu mogły przynieść efekt, gdyż po strzale głową rezerwowego Andreasa Corneliusa piłka trafiła w słupek.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, pierwszym w katarskim mundialu. Wynik jest zgodny z dotychczasowymi danymi statystyków. Dania nigdy w MŚ nie przegrała z przeciwnikiem z Afryki, a Tunezja nie zaznała smaku zwycięstwa z ekipą ze Starego Kontynentu w turnieju tej rangi.
Czytaj więcej:
MŚ 2022: Meksykanie doceniają okazję do rywalizacji z Lewandowskim
MŚ 2022: Michniewicz już wie, w jakim składzie zagramy z Meksykiem