Lotnisko Londyn-Stansted ostrzega: Niektórzy pasażerowie mogą spotkać się z odmową wejścia na pokład

Podróżni mogą zostać wykluczeni z lotów, jeśli złamią określone przepisy, dlatego wszystkie osoby korzystające z lotniska Stansted, a także z wielu innych brytyjskich lotnisk, są zachęcane do "odpowiedzialnego latania" - w przeciwnym razie mogą spotkać się z poważnymi konsekwencjami.

"Wystarczy jedno piwo za dużo, żeby zrujnować wakacje, spowodować opóźnienie, wylądować w więzieniu, odwołać lot (i/lub) zmienić trasę" - czytamy w komunikacie lotniska Stansted.

"Czy wiesz, że jeśli zostaniesz uznany za niezdolnego do lotu, możesz zostać pozbawiony prawa wejścia na pokład i możesz trafić do więzienia nawet na dwa lata za zakłócenie lotu? Podróżuj odpowiedzialnie w te święta" - tłumaczą przedstawiciele lotniska.

Pasażerowie, którzy powodują zakłócenia na pokładzie samolotu, mogą również zostać objęci stałym zakazem lotów lub karami do 80 000 funtów, jeśli ich zachowanie zmusi samolot do zmiany trasy w trakcie lotu.

Kampania "One Too Many" jest wdrażana na ponad 20 brytyjskich lotniskach, w tym takich jak Londyn-Gatwick, Londyn-Heathrow, Liverpool, Manchester, Newcastle International i Bristol.

"Brytyjskie lotniska zobowiązują się do zapewnienia wszystkim pasażerom bezpiecznych i przyjemnych podróży. Apelujemy więc do wszystkich, aby podróżowali w sposób odpowiedzialny i nie psuli sobie ani innym wakacji" - tłumaczy Karen Dee, dyrektor generalna Stowarzyszenia Operatorów Portów Lotniczych.

Kampania "One Too Many" rozpoczęła się w 2018 r. i zyskała poparcie rządu, w tym Departamentu Transportu i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.