Lotnisko Katowice prognozuje ogromny spadek ruchu z powodu Covid-19
Spadek liczby pasażerów to efekt ograniczenia ruchu lotniczego z powodu pandemii. Przed nią zarządzające portem Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze (GTL) prognozowało, że w 2020 r. lotnisko odprawi 5,5 mln podróżnych.
"Bezprecedensowy kryzys branży lotniczej, wywołany pandemią, wymusił konieczność weryfikacji prognoz ruchu. Obecnie GTL SA spodziewa się, że w 2020 r. z siatki połączeń Katowice Airport skorzysta o ponad połowę mniej podróżnych niż w 2019 r." - podało Towarzystwo w komunikacie. Po siedmiu miesiącach roku spadek sięga blisko 70 proc.
Lipiec był pierwszym pełnym miesiącem obsługi ruchu pasażerskiego w Katowice Airport po zniesieniu zakazu lotów. W Pyrzowicach, w ruchu ogółem, w lipcu obsłużono 164 tys. 870 podróżnych - 74,9 proc. mniej niż w lipcu rok wcześniej. Ruch regularny zmniejszył się o 59,8 proc., a czarterowy o 86,3 proc. Liczba operacji lotniczych spadła prawie o połowę.
Od stycznia do końca lipca tego roku z siatki połączeń regularnych i czarterowych Katowice Airport skorzystało 825 tys. 136 pasażerów, czyli o 69,3 proc. mniej niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku.
Prezes GTL Artur Tomasik ocenił, że pandemia wpędziła światowe lotnictwo komunikacyjne w największy kryzys w jego ponad stuletniej historii. "W lipcu wróciliśmy wprawdzie do latania, jednak w nowej pandemicznej rzeczywistości, która charakteryzuje się ogromną niepewnością. W siódmym miesiącu bieżącego roku ruch lotniczy odbywał się w Pyrzowicach na ograniczonej liczbie tras, co wynikało z obowiązujących rozporządzeń rządu, dotyczących zakazu lotów do Polski" – wyjaśnił prezes, cytowany w komunikacie GTL.
Z większym optymizmem władze portu patrzą na sierpień, kiedy m.in. zniesiono zakaz lotów z Turcji, Tunezji i Egiptu - każde z tych państw to ważny rynek czarterowy dla pyrzowickiego lotniska.
Czytaj więcej:
Kraków Airport w lipcu obsłużył ponad 205,6 tys. pasażerów
Ryanair: Ponad 200 tras w sezonie zimowym z Polski
Szef Heathrow: Obowiązek kwarantanny "dusi gospodarkę Wielkiej Brytanii"
Covid-19 mocno uderzył w Lotnisko Chopina