Londyn: Reserved na Oxford Street z £10 mln przychodu
"Wyniki wypracowane w pierwszym roku od otwarcia salonu w stolicy Wielkiej Brytanii są zgodne z naszymi oczekiwaniami. W miejscach takich jak Oxford Street panuje ogromna konkurencja i trudno od razu uzyskać spektakularne efekty. Z pewnością chcieliśmy, by marka Reserved została zauważona i to zdecydowanie udało nam się osiągnąć" - tak wypracowany przez 12 miesięcy przychód komentuje Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu LPP.
Debiut Reserved na jednej z najważniejszych ulic handlowych Europy przyciągnął jesienią 2017 r. tłumy klientów. "Na tak wymagającym rynku nie wystarczy się pojawić, aby przykuć uwagę klienta. Daliśmy się zauważyć już od pierwszego kroku, mocnym wejściem z Kate Moss czy wiosenną kampanią z Cindy Crawford" - zaznacza Monika Kapłan, dyrektor marketingu Reserved.
Rok po tym wydarzeniu salon polskiej spółki nadal budzi zainteresowanie odwiedzających Oxford Street, m.in. najnowszą kolekcją współtworzoną z brytyjską redakcją magazynu "Vogue". W ciągu ostatnich miesięcy redaktorzy "Vogue", wspólnie z projektantami z warszawskiego biura projektowego Reserved, pracowali nad wyjątkową kolekcją sylwestrową "Curated by British Vogue".
Międzynarodowe kampanie z udziałem znanych osobistości świata mody i sztuki to jeden z elementów strategii zwiększania rozpoznawalności marki Reserved. W sezonie jesienno-zimowym twarzami kolekcji został duet polsko-francuski: aktorka Joanna Kulig oraz influencerka i modelka Jeanne Damas.
Marka LPP Reserved jest dziś obecna już w 23 krajach. W niedalekiej przyszłości planuje otwarcie kolejnych sklepów na Wyspach.