Londyn: Awantura o "za wysokie" podwyżki dla pracowników metra
Co w praktyce oznaczają większe zarobki dla pracowników londyńskiego metra? To prawie £4 tys. ekstra dla osoby na stanowisku kierowniczym w London Underground, której pensja już teraz wynosi £100 tys. rocznie. Maszynista pociągu dostał o £2 tys. więcej, co w skali roku daje £53 791, a podwyżka dla starszego kierowcy wyniosła £2,5 tys. - tym samym jego roczne wynagrodzenie poszybowało do £67 451.
Co więcej, obecne czteroletnie umowy dobiegają końca w marcu przyszłego roku, a związki zawodowe, zrzeszające osoby zatrudnione w londyńskiej kolei podziemnej, już przygotowują się do złożenia wniosków o kolejne "znaczne" podwyżki.
Keith Prince z Greater London Authority (GLA) nazwał płacową sytuację w Transport For London "policzkiem" wymierzonym w policję i innych pracowników sektora publicznego, których pensje wzrosły tylko o 2 proc.
"Po anulowaniu dużych projektów infrastruktury i serii strajków, londyńczycy będą zszokowani, gdy dowiedzą się, że burmistrz zmarnował miliony na ogromny wzrost płac dla personelu metra" - zaznaczył cytowany przez "Metro" polityk Partii Konserwatywnej.
"To policzek dla milionów pracowników sektora publicznego, których płace nie rosną w podobnym tempie. Dlaczego pracownicy London Underground dostali większą podwyżkę niż policjanci? Zapewnienie osobom zatrudnionym w metrze 2-procentowego wzrostu zarobków zaoszczędziłoby prawie 16 milionów funtów. To pieniądze, które można by wydać na modernizację sieci metra" - dodał Prince.
Sprawę skomentował rzecznik burmistrza Londynu, Sadiqa Khana. "Torysi krytykują samych siebie, ponieważ umowa płacowa ze związkami została uzgodniona przez poprzedniego konserwatywnego burmistrza. Jest to ostatni rok czteroletniej umowy, na którą zgodził się Boris Johnson" - oznajmił przedstawiciel ratusza.