Londyn: W piątek kończy się rządowe wsparcie finansowe dla TfL. Koniec obowiązku noszenia masek

To kolejna z serii krótkoterminowych umów o przedłużeniu finansowania, podczas gdy władze TfL starają się uzyskać długoterminowe finansowanie. TfL wielokrotnie ostrzegało, że będzie zmuszone do wszczęcia procedury "kontrolowanego upadku" sieci transportu publicznego w stolicy, jeśli nie uzyska wieloletniego finansowania, które zrekompensuje utratę wpływów z opłat za przejazdy w czasie pandemii koronawirusa.

"Pandemia jest jedyną przyczyną, z powodu której TfL stoi w obliczu kryzysu finansowego" - poinformował burmistrz Londynu Sadiq Khan. "Wzywam rząd do współpracy z TfL i władzami miasta w dobrej wierze, abyśmy mogli wreszcie uzgodnić sprawiedliwą, długoterminową umowę o finansowaniu, która ochroni londyńską sieć transportową - dla dobra stolicy i całego kraju" – zaapelował.

"Jeśli rząd nie wesprze TfL w tym trudnym czasie, może to mieć wpływ na łańcuch dostaw TfL w całej Wielkiej Brytanii, niszcząc miejsca pracy i wzrost gospodarczy oraz hamując ożywienie gospodarcze w Londynie i całej Wielkiej Brytanii" – ostrzegł burmistrz.

Minister Transportu Grant Shapps oświadczył, że umowa, którą rząd zaproponował TfL, zarówno wspiera sieć transportową Londynu, jak i jest uczciwa wobec podatników w całej Wielkiej Brytanii. "Od początku pandemii wsparliśmy TfL kwotą ponad 4,5 miliarda funtów. Jednocześnie mamy świadomość zależności londyńskiej sieci transportowej od wpływów z opłat za przejazd" – podkreślił.

Tymczasem burmistrz Londynu zapowiedział, że pasażerowie nie będą już zobowiązani do noszenia masek w sieci Transport for London. Decyzja ta jest następstwem ogłoszenia przez premiera Johnsona zniesienia od czwartku ostatnich obowiązujących dotąd ograniczeń związanych z Covidem.

Burmistrz Khan oświadczył, że "zniesie wymóg noszenia nakrycia twarzy jako warunek przewozu", jednak w dalszym ciągu zachęca pasażerów do "stosowania masek w środkach transportu".

"W następstwie wycofania przez rząd wszystkich prawnych ograniczeń związanych z Covidem, a także w kontekście spadającego poziomu infekcji w Londynie, przyjmuje się, że noszenie masek nie będzie już warunkiem przewozu w sieci TfL" – oświadczył.

"Wiemy jednak, że zasłanianie twarzy pozostaje prostym, skutecznym środkiem, który daje mieszkańcom Londynu poczucie bezpieczeństwa podczas podróży, a po jednoznacznych poradach ekspertów ds. zdrowia publicznego, TfL prawdopodobnie nadal będzie zalecać ich stosowanie w komunikacji publicznej" – dodał Khan.

"Wzywam pasażerów do okazania szacunku innym mieszkańcom Londynu i dalszego noszenia masek ochronnych, poza osobami zwolnionymi z tego wymogu z określonych względów" – podsumował.