Londyn: Rusza program oznaczania stalkerów. Prześladowcy będą nosić znaczniki GPS
Stalking definiuje się jako fizyczne lub wirtualne zbliżanie się do osoby (prześladowanej), natrętne komunikowanie się z nią wbrew woli, formułowanie gróźb, składanie niepożądanych propozycji, deklaracji, często także nachodzenie rodziny i bliskich.
Rozpoczęcie programu zbiega się w czasie z tegorocznymi 16 Dni Aktywizmu przeciwko Przemocy ze Względu na Płeć – corocznej międzynarodowej kampanii rozpoczynającej się 25 listopada.
Ponad 200 przestępców o różnych rodzajach wyroków ma zostać oznaczonych specjalnymi urządzeniami do marca 2026 r. Program obejmie również prześladowców, którzy otrzymali wyroki społeczne, we współpracy z programem GPS Ministerstwa Sprawiedliwości, co oznacza, że po raz pierwszy wszystkie rodzaje zachowań o charakterze nękania będą kwalifikować się do monitorowania GPS.
Stalkers to be tagged on prison release in pilot https://t.co/0DT5CeWKis
— BBC News (UK) (@BBCNews) December 10, 2024
"Stalking to okropne przestępstwo, które może mieć długotrwały wpływ na ofiary, o których wiemy, że częściej są to młode kobiety. Z przyjemnością uruchamiam mój nowy pilotażowy program GPS stalking, który odegra kluczową rolę w zapobieganiu ponownemu popełnianiu przestępstw i ochronie ofiar" - poinformował Sadiq Khan.
Program, na który miasto przeznaczyło 5,7 mln funtów, został opracowany po ścisłych konsultacjach z ofiarami i grupami ofiar tego typu przestępstw w całej stolicy. Zastosowana zostanie najnowocześniejsza technologia śledzenia GPS2, mająca zapewnić, że to przestępcy będą musieli zmienić swoje zachowanie, a nie ich ofiary.
Najnowsze dane z programu burmistrza dotyczącego oznaczania przestępstw nożowych pokazują, że 67 procent osób noszących znaczniki pomyślnie ukończyło okres monitorowania trwający maksymalnie sześć miesięcy, a co trzecia osoba (33 procent) została ponownie osadzona w więzieniu.
"Tagging odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa publicznego, a ta dodatkowa inwestycja pomoże służbie kuratorskiej jeszcze bardziej uważać na prześladowców w stolicy" - podkreślił minister ds. więziennictwa, nadzoru kuratorskiego i ograniczania recydywy, James Timpson.
Czytaj więcej:
Od dzisiaj brytyjski rząd zwalnia kolejnych 1 100 więźniów przed terminem
Brytyjska policja uzyska nowe uprawnienia do zwalczania antyspołecznych zachowań
„Program, na który miasto przeznaczyło 5,7 mln funtów, został opracowany po ścisłych konsultacjach z ofiarami”
I znowu moje podatki idą na bezsensowne programy na idiotów nienauczonych podstaw współżycia społecznego.
Te tzw ofiary najpierw nawiązują relacje z patusami a potem biegną na policję. Wystarczyło by nie dawać przestrzeni na takie zachowania od początku i nie byłoby problemu. Do mnie nikt nie wyjedzie ze swoimi jazdami, bo nie daję na to przestrzeni i nie umawiam się z kryminalistami albo zaburzonymi kolesiami. Wolę iść do parku pobiegać niż marnować czas na idiotów.