Londyn bez kolejnego komunikacyjnego koszmaru!
2
Związki zawodowe właśnie odwołały planowany na najbliższe dwa dni strajk. Związkowcy ogłosili, że dogadali się z zarządem London Underground (LU).
Reklama
Reklama
Przed tygodniem, po załamaniu się rozmów między związkiem zawodowym a dyrekcją londyńskiego transportu i burmistrzem, 48-godzinny strajk sparaliżował funkcjonowanie londyńskiego transportu. Nie chodziło tylko o ogromne problemy z dojechaniem do pracy podziemną koleją - często z cudem graniczyło też dostanie się na pokład zapchanego po brzegi autobusu.
Wiele wskazywało na to, że podobny scenariusz powtórzy się już dzisiaj po godz. 21:00. Jednak - jak podają brytyjskie media - związki zawodowe doszły do porozumienia z władzami londyńskiego metra. Chodziło o redukcję zatrudnienia w związku z planowanym zamknięciem 260 kas biletowych na stacjach metra.
"Z zadowoleniem przyjmujemy wiadomość o wycofaniu się z proponowanej akcji. Chcemy podziękować wszystkim stronom za ciężką pracę i zaangażowanie w ciągu 10 dni intensywnych rozmów z ACAS" - oświadczył zastępca głównego negocjatora ACAS John Woods.
"Jesteśmy zadowoleni, że udało się zawrzeć ugodę, która pozwoli nam na zawieszenie strajku. Akcję protestacyjną odwołamy, jak tylko władze LU przedstawią nam wszystko na piśmie" - wyjaśnił z kolei cytowany przez Sky News rzecznik związku TSSA. Dodał, iż nie może ujawnić szczegółów porozumienia, a "dalsze rozmowy odbędą się w najbliższych tygodniach".
Wiele wskazywało na to, że podobny scenariusz powtórzy się już dzisiaj po godz. 21:00. Jednak - jak podają brytyjskie media - związki zawodowe doszły do porozumienia z władzami londyńskiego metra. Chodziło o redukcję zatrudnienia w związku z planowanym zamknięciem 260 kas biletowych na stacjach metra.
"Z zadowoleniem przyjmujemy wiadomość o wycofaniu się z proponowanej akcji. Chcemy podziękować wszystkim stronom za ciężką pracę i zaangażowanie w ciągu 10 dni intensywnych rozmów z ACAS" - oświadczył zastępca głównego negocjatora ACAS John Woods.
"Jesteśmy zadowoleni, że udało się zawrzeć ugodę, która pozwoli nam na zawieszenie strajku. Akcję protestacyjną odwołamy, jak tylko władze LU przedstawią nam wszystko na piśmie" - wyjaśnił z kolei cytowany przez Sky News rzecznik związku TSSA. Dodał, iż nie może ujawnić szczegółów porozumienia, a "dalsze rozmowy odbędą się w najbliższych tygodniach".
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama