Limit płatności zbliżeniowych w UK zostanie podniesiony? "Prawo UE już nie obowiązuje"
Eksperci szacują, że znaczące podniesienie limitu płatności zbliżeniowych - tzw. contacless - nie tylko ułatwi dokonywanie zakupów, ale także zmniejszy ryzyko złapania koronawirusa.
Za zmianami lobbują obecnie m.in. liderzy branży finansowej z City. Pomysł znalazł również uznanie wśród eurosceptycznych polityków, którzy wskazują, że "byłby to kolejny krok zwiększający niepodległość Wielkiej Brytanii po opuszczeniu Unii Europejskiej".
Według "The Times", pomysł został już oficjalnie zgłoszony rządowi przez grupę UK Finance. We wniosku podkreślono, że podniesienie limitu przyniesie korzyści wszystkim - zaczynając od konsumentów, a kończąc na dostawcach kart płatniczych.
Płatności zbliżeniowe w Wielkiej Brytanii pojawiły się w 2007 r. - początkowo limit dla tego typu transkacji wynosił 10 funtów. W 2010 r. zwiększono go do 15 funtów, w 2012 r. do 20 funtów, a w 2015 r. do 30 funtów. W ubiegłym roku Komisja Europejska warunkowo wydała zgodę na zwiększenie limitu do 45 funtów (lub 50 euro) w związku z pandemią koronawirusa.
Czytaj więcej:
Światowa Organizacja Handlu: W czasach epidemii lepiej płać kartą
Wzrasta limit płatności zbliżeniowych w UK
Johnson: Tylko od nas zależy, jak wykorzystamy naszą wolność