Liga francuska: Paris Saint-Germain nie traci tempa

Mistrz kraju umocnił swoją pozycję w tabeli. Na inaugurację paryżanie rozgromili na wyjeździe drużynę Mateusza Wieteski - Clermont-Foot 5:0.

Wczoraj wynik otworzył w 39. minucie, po strzale samobójczym, malijski obrońca gości Falaye Sacko. Kilkanaście minut wcześniej rzutu karnego nie wykorzystał Kylian Mbappe. Tego błędu nie popełnił Neymar, który tuż przed przerwą z 11 metrów podwyższył na 2:0. Brazylijski napastnik zaraz po zmianie stron zdobył trzecią bramkę w rozgrywkach.

Mbappe, który powrócił do zespołu po wyleczeniu kontuzji pachwiny, zrehabilitował się w 69. minucie. W tym momencie gospodarze prowadzili 4:1. Kolejnego gola dla paryżan strzelił były zawodnik Bayernu Monachium, Portugalczyk Renato Sanches.

Goście do końca grali ambitnie. Zapewniło im to drugie trafienie, którego autorem był Kameruńczyk Enzo Tchato.